Metal Gear Solid: Portable Ops jest kolejną częścią słynnej serii skradanek autorstwa Hideo Kojimy. Portable Ops to pierwsza kanoniczna odsłona dedykowana konsoli PSP, jak również pierwszy tytuł z serii, do którego scenariusza nie napisał Kojima. Dewelopingiem gry tradycyjnie zajęło się Kojima Productions, a szansę do wykazania się otrzymali młodsi członkowie japońskiego studia.

Akcja gry dzieje się w 1970 roku, zatem sześć lat po wydarzeniach z Metal Gear Solid 3: Snake Eater. Naked Snake, znany teraz jako Big Boss, zostaje uwięziony przez członków oddziału FOX, a następnie dowiaduje się od dowództwa, że jego były oddział zbuntował się przeciw swoim zwierzchnikom, w dodatku on sam podejrzewany jest o zdradę. Snake, uciekając zza krat, kontaktuje się z młodym Roy’em Campbellem, by razem stawić czoło człowiekowi stojącemu na czele rebelii - Gene’owi. W tym celu Big Boss zmuszony jest uformować małą armię z pozostawionych w San Hieronymo (Kolumbia) radzieckich żołnierzy i zneutralizować Gene’a.

Dalsza część tekstu pod wideo

Mimo że skradanie wciąż stanowi trzon rozgrywki, gameplay nieco przemodelowano, dostosowując go do możliwości i specyfiki przenośnej konsolki Sony. Deweloper zdecydował się podzielić rozgrywkę na szereg misji (fabularnych i opcjonalnych), podczas których rekrutowanie schwytanych żołnierzy jest nie mniej ważne niż cicha infiltracja siedziby wroga. PSP nie posiada wprawdzie drugiego analoga, mimo to twórcom udało się zastąpić gałkę analogową, którą zwykle manipulowaliśmy kamerą, posiłkując się przyciskami geometrycznymi. Gra pozwala także na grę przez Sieć, jednak potrzeba do tego co najmniej dwóch osób, gdyż rywalizować można jedynie Ad-Hoc.

MGS: PO działa na silniku Metal Gear Solid 3: Subsistence , co pozwala na widok zza pleców postaci. Grafika podczas rozgrywki właściwej jest ładna, natomiast cut-scenki - jeden z wyróżników serii - wykonano jako ruchome kadry komiksu, do czego przyczynił się amerykański artysta Ashley Wood. Strona audio również trzyma poziom swoich dużych poprzedników - w roli Snake’a tradycyjnie usłyszeć można Davida Haytera, a muzyczną ozdobą tej części jest wokal „Calling to the Night”.