Operation Flashpoint: Red River

Operation Flashpoint: Red River jest taktyczną strzelaniną z widokiem z pierwszej osoby, osadzoną w częściowo otwartym środowisku. Deweloperem i wydawcą jest brytyjska firma Codemasters, a Red River ukazało się w kwietniu 2011 roku na konsole PlayStation 3 oraz Xbox 360, a także PC. Tytuł ten jest sequelem wydanego dwa lata wcześniej Operation Flashpoint: Dragon Rising.

Produkcja Codemasters przenosi graczy do Tadżykistanu, w którym amerykańscy żołnierze mają zadanie podobne do tego, które obecnie zostało ustalone dla Afganistanu - zaprowadzić demokracje. Wraz z rozwojem wydarzeń do konfliktu dochodzą jeszcze inne strony. Takie umiejscowienie akcji skutkuje również ukazaniem wielu misji, które prawdziwi żołnierze odbywają na co dzień np. uratowanie konwoju przed ostrzałem, odbicie mostu czy ochrona miejsc ludności. Łącznie otrzymujemy dziesięć misji, w których twórcy chcieli nawiązać do rzeczywistości tak mocno, jak tylko było to możliwe. Głównym bohaterem gry jest William Kirby - sierżant zarządzający oddziałem Marines.

To, co wyróżnia Red River spośród prawie wszystkich wydanych na konsolach FPS-ów, to skuteczne wprowadzenie złudzenia swobody w sposobie wykonywania misji, realizm rozgrywki w standardach konsolowych oraz ogromne pole przedstawionych na nieprzyjaznym terenie działań bojowych. Każda mapa jest ogromnym terenem operacji wojskowych. Dodatkowo, do zdecydowanej większości porozmieszczanych na niej obiektów, możemy wejść lub się za nimi schować, tworząc sobie oddzielną opcję taktyczną i wydając współtowarzyszom szereg rozkazów nakazujących chociażby prowadzenie ognia zaporowego oraz flankowanie. W grze nieustannie brakuje nam amunicji - w przypadku wybrania karabinu wyborowego otrzymujemy zaledwie sześćdziesiąt pocisków na całą misję i niejednokrotnie musimy długo szukać skrzynek z amunicją lub ostatecznie posługiwać się pozostawianymi przez oponentów AK-47 lub wyrzutniami RPG. Kampanię możemy przechodzić samotnie lub w kooperacji z żywymi graczami przez Sieć.

Przeciętnie jak na standardy PlayStation 3 i Xboksa 360 prezentuje się także oprawa graficzna i silnik fizyczny. Interakcja z otoczeniem jest niemal zerowa, a jedyne, co może zniszczyć gracz, to wielkie dzbany. Na drugim biegunie znajdują się amerykańscy żołnierze, którzy zaprojektowani zostali z ogromną dbałością o szczegóły, ich mundury wręcz świecą pietyzmem, a animacje prezentują się bardzo dobrze.