SpongeBob SquarePants: The Cosmic Shake to trójwymiarowa platformówka wyprodukowana przez studio Purple Lamp i wydana przez THQ Nordic. Tytuł ukazał się na PC oraz konsolach PS4, Xbox One i Nintendo Switch.

Fabuła - SpongeBob SquarePants: The Cosmic Shake

Dalsza część tekstu pod wideo

Swoją nową przygodę SpongeBob i Patryk rozpoczynają od zwykłej, niewinnej zabawy bańkami, która to dość prędko zamienia się w prawdziwy armagedon. Na Bikini Dolne spada gniew Neptuna, a na niebie otwiera się dziwny portal, do którego wciągnięci zostają przyjaciele i część miejskiej architektury. Oczywiście para bohaterów nie bardzo rozumie co się stało, więc w posprzątaniu tego całego bałaganu pomagać im będzie niejaka Kassandra - syrena bawiąca się we wróżbiarstwo. Jako że jest współodpowiedzialna za ten bałagan, bo to od niej SpongeBob i Patryk otrzymali demoniczny przedmiot, wspomaga ich działania, wykorzystując przy okazji ich naiwność do zbierania kosmicznej galarety.

Rozgrywka - SpongeBob SquarePants: The Cosmic Shake

Produkcja Purple Lamp to trójwymiarowa platformówka inspirowana klasyką gatunku. Nasz kanciastoporty podopieczny przemierza podczas swojej przygody łącznie 8 unikalnych światów, do tego dochodzi jeden hub w postaci Bikini Dolnego z okolic domu SpongeBoba oraz 7 innych wymiarów reprezentujących 7 regionów ukochanego miasta przyjaznej gąbki. Z racji tego, że postawiono tu na motyw innych wymiarów trafiamy na alternatywne wersje tych miejscówek, dlatego na przykład kultowe z bajki Meduzowe Pola są teraz Dzikim Zachodem. Ponadto mamy tu między innymi krainę stworzoną na wzór planu filmowego czy też pirackie wysepki rodem z Piratów z Karaibów.

W odwiedzanych lokacjach czekają na nas różnego rodzaju zadania. Gdy lądujemy na Dzikim Zachodzie, musimy pozyskać prawo jazdy na konikach morskich, dalej staczymy pojedynek z lokalnym szeryfem na to kto wypije więcej kaktusowego soku, a na koniec weźmiemy udział w klasycznej sekwencji pociągowej. Innym razem na planie filmowym stawiamy czoło wściekłemu Skalmarowi pełniącemu funkcję reżysera, polujemy na wścibskich paparazzi czy staczamy finałowy pojedynek w celu zwieńczenia nagrań do filmu. Inne aktywności, o których warto wspomnieć to jazda konna, szybowanie na pudełku od pizzy czy łapanie przeciwników w bańkowe pułapki.