Surge Concerto: Ciel nosurge to gra reprezentująca gatunek tak zwanych symulatorów życia. Za jej produkcję odpowiadało japońskie studio Gust, a za wydanie Koei Tecmo. Tytuł ukazał się na PlayStation Vita i oficjalnie nie ukazał się na Zachodzie.

Akcja Surge Concerto rozgrywa się w uniwersum znanym z serii Ar tonelico, choć w rzeczywistości obie produkcje nie mają ze sobą zbyt wiele wspólnego. W odróżnieniu od Ar tonelico, gdzie mieliśmy do czynienia z dość tradycyjnym japońskimi eRPeGami, tutaj trafiamy na coś zgoła innego. Historia kręci się wokół dziewczyny o imieniu Ion, której doskwiera amnezja. Ion mieszka w alternatywnym świecie, gdzie jedynym towarzystwem jest dla niej sklepikarz Nelico. Pewnego dnia w jej pokoju pojawia się tajemnicze urządzenie umożliwiające komunikację z kimś znajdującym się “ po drugiej stronie”. Tym kimś jesteśmy my. Komunikując z Ion za pomocą przenośnej konsoli Sony próbujemy nawiązać z nią relację, a w dalszej perspektywie uratować jej zniszczony świat.

Dalsza część tekstu pod wideo

Podczas rozgrywki, jeśli tak to określić, nasze zadanie polega na przywracaniu pamięci Ion. Proces ten wymaga od nas najpierw zeskanowania kodów kreskowych w realu, dzięki czemu w grze tworzymy istoty o nazwie Sharl (ich rodzaj zależy od zeskanowanego kodu). Następne zaś, korzystając z tak zwanych Hymmno Points, które zdobywamy robiąc użytek z funkcji sieciowych, odtwarzamy pamięć głównej bohaterki. Pozwala to zapoznać się z historią, która składa się w sumie z dwunastu epizodów (większość była udostępniona jako dlc).

W przerwie między ratowaniem świata możemy też pogłębiać relację z Ion, np. porozumiewać się z nią, a nawet randkować. Bohaterka ma swój harmonogram dnia.