The Black Eyed Peas Experience

The Black Eye Peas Experience jest grą muzyczną wyprodukowaną przez studio iNiS i wydaną przez francuską firmę Ubisoft w listopadzie 2011 roku na konsolę Xbox 360. W tym samym czasie ukazała się również wersja na Nintendo Wii, jednak odpowiada za nią inny deweloper - Ubisoft Quebec.

Gra powstała przede wszystkim z myślą o kontrolerze ruchowym Kinect. Utwory zostały podzielone na trzy części, a każda z nich to trzy nowe ruchy do opanowania. Dopiero po ogarnięciu wszystkich z nich otrzymujemy możliwość zatańczenia całej choreografii, co pozytywnie odbija się na jakości występu gracza. Aby pomyślnie ukończyć swój taniec, musimy przekroczyć wymaganą liczbę fanów, po czym możemy zabrać się za walkę o jak najlepszą notę końcową. Autorzy podeszli bardzo poważnie do statystyk opisujących to, jak gracz radził sobie w poszczególnych momentach, dlatego oprócz cenzurki, oddano nam do dyspozycji dokładny przegląd naszych słabych i mocnych stron. Deweloper nie przewidział dodatkowych form aktywności, może poza jedną, gdyż gracze mogą planować i tworzyć własne układy taneczne.

W The Black Eye Peas Experience mamy do czynienia z artystami serwującymi bardzo specyficzny rodzaj muzyki, którego próżno szukać u innych wykonawców, w związku z czym dla wielu graczy problemem staje się zawartość, na jaką zdecydowali się twórcy gry. W produkcji iNiS / Ubisoft Quebec znajdziemy utwory tylko jednego zespołu, zasięgiem gra obejmie więc głównie fanów amerykańskiej grupy Black Eyed Peas. Dużo dostępnych kawałków pochodzi z najnowszej płyty zespołu, przez co zaniedbano hity z wcześniejszych lat. Twórcy nie zaimplementowali żadnego trybu kariery, a komplet utworów czeka na gracza bezpośrednio po wybraniu awatara. Wraz z naszymi postępami odblokowują się nowe areny, po czym każda z nich ulega całkowitej modernizacji po zdobyciu odpowiedniej liczby fanów.

The Black Eye Peas Experience działa na znanym dzięki serii Gears of War czy Batman: Arkham City silniku Unreal Engine 3, dlatego też produkcja Ubisoftu jest najładniejszą w swojej kategorii. Gra spotkała się ze stosunkowo chłodnym przyjęciem branżowych dziennikarzy.