The Plutonia Experiment

The Plutonia Experiment to strzelanina z perspektywy pierwszej osoby wyprodukowana przez duet Dario oraz Milo Casali i wydany przez id Software 17 czerwca 1996 roku w USA i w 1996 roku w Europie na komputery osobiste z systemem MS-DOS, WIndows, a później także - jako część pakietu - Macintosha oraz Linuxa. W ramach Final Doom część tego dodatku zawitała także na PlayStation. Po latach - jako część konwersji The Ultimate Doom oraz Doom II: Hell on Earth - produkcja trafiła także na PlayStation 4, Xbox One oraz Nintendo Switch.

Produkcja narodziła się z projektu, jaki na zamówienie id Software stworzył uczestniczący w produkcji TNT: Evilution duet. Pierwsze osiem map wywarło na pracującym wtedy u twórców serii Doom American McGee oraz innych pracownikach id Software na tyle pozytywne wrażenie, że zlecono dokończenie produkcji - każdy z członków duetu odpowiedzialny jest za połowę dodatku. Wśród projektowanych map znajdują się także cztery odrzucone ze względu na wielkość poziomy.

Pod względem rozgrywki, produkcja nie różni się zbytnio od wersji podstawowej czy dodatku TNT: Evilution. Jest to zatem strzelanina z perspektywy pierwszej osoby charakteryzująca się szczątkową fabułą oraz dynamiczną akcją, gdzie gracz samotnie przemierza różne lokacje - tutaj bardziej nieindustrialne - gdzie mierzy się z demonicznym zagrożeniem. Przy okazji tego musi on czasem szukać kluczy czy sekretów. Z tą zawartością gracz może zapoznać się jedynie w rozgrywce dla pojedynczego gracza w 4 epizodach (odpowiednio 6, 5, 9, 10), przy czym istnieją także 2 sekretne lokacje.

W ramach fabuły opowiedziana jest historia osadzona po wydarzeniach z poprzednich odsłonach serii. Wskutek zaistniałych tam wydarzeń zdecydowano się przemodelować UAC i zlecić im stworzenie narzędzia zdolnego do zamykania portali, zanim przez nie przejdą silne demonicznego wojska. Pierwsze efekty badań na księżycu Jupitera przebiegają pomyślnie, niemniej pewnego dnia otwiera się siedem portali - jeden z nich nie zostaje zamknięty i to przez niego wybiega grupa demonów zbyt silna dla stacjonujących tam wojsk i masakrują całą tamtejszą załogę. Rząd, obawiając się niekorzystnego wykorzystania narzędzia, decyduje się tam wysłać oddział żołnierzy zdolny spacyfikować zagrożenie, przy czym Doomguy jest najbliżej. Mimo faktu, że jest sam, a wsparcie nadchodzi, decyduje się - ze względu na widocznie rosnące siły - wyruszyć w samotną podróż celem wyeliminowania demonicznej inwazji oraz piekielnego Strażnika.