Tower 57

Tower 57 to strzelanina w stylistyce retro wyprodukowana przez niezależne niemieckie studio Pixwerk i wydana przez polską firmę 11 Bit Studios. Tytuł ukazał się na komputerach osobistych.

Akcja gry rozgrywa się w postapokaliptycznym świecie. Jego unikalną cechą są gigantyczne wieże, ostatnie enklawy przetrzebionej cywilizacji, które pną się wysoko ku niebu. Fabuła kręci się wokół tytułowej Wieży 57. Grupa śledczych (zbieranina przeróżnych cudacznych postaci) trafia do niej, by zbadać, co się w niej dzieje. A dzieje się niemało: przymusowa, niewolnicza praca, hodowla dinozaurów itd. Żeby odkryć ponurą prawdę o rozgrywających się w wieży wydarzeniach, nasi podopieczni muszą dotrzeć na jej szczyt.

Tower 57 to twin-stick shooter wykonany w stylu retro przywodzącym na myśl strzelanki ze sprzętów 16-bitowych. Grę rozpoczynamy z trzema postaciami, które różnią się bronią oraz atakiem specjalnym (aby go użyć, trzeba spełnić określony warunek; atak ten jest jednak na tyle potężny, że może wyeliminować wszystkich przeciwników znajdujących się na ekranie). Oczywiście podczas zmagań możemy położyć łapy też na innych rodzajach pukawek. Przez większą część czasu przebijamy się przez kolejne rzesze nieprzyjaciół (w tym bossów o znaczących rozmiarach), ale twórcy pomyśleli też o dużej liczbie sekretnych pomieszczeń zawierających pieniądze, bronie czy amunicję.

Tu i ówdzie trafić możemy na maszyny, które za pieniądze pozwolą nam rozwinąć zdolności podopiecznych (lub nabyć kończyny, jeśli je utraciliśmy w akcji). Koncept ‘żyć’ przypomina serię Souls. Po śmierci jednej postaci przejmujemy kontrolę nad drugą, która musi dotrzeć do miejsca, gdzie zginął jej poprzednik. Pozwoli to odbić utracone dobra. Jeśli stracimy wszystkie postacie, przegrywamy. “Poległych’ można przywrócić do życia dzięki tzw. bursztynowym kulom (można je też sprzedać za okrągłą sumkę).

Tower 57 oferuje multiplayer, zarówno w wariancie sieciowym, jak i lokalnym.