X-Men: Destiny

X-Men: Destiny to RPG akcji osadzone w znanym fanom komiksów Marvela uniwersum, wyprodukowane przez studio Silicon Knights i wydane przez Activision we wrześniu 2011 roku na PlayStation 3, Xbox 360 oraz Wii. Powstała także wersja na NDS, jest to jednak znacznie uboższa wersja gry ze stacjonarnych platform.

Autorem scenariusza do gry Silicon Knights jest Mike Carey, twórca komiksów z serii X-Men: Legacy. Osoby, które ze światem komiksów Marvela nie miały dotychczas styczności, na samym początku zabawy mogą porzuć się trochę zagubione. Dowiadujemy się z niego, że Profesor X, założyciel grupy X-Men działający na rzecz mutantów, nie żyje, a w San Francisco, w którym rozgrywa się lwia część akcji, nie dzieje się najlepiej. Społeczeństwo zostało podzielone na ludzi i mutanty, a każdą z ras ulokowano w innych, odgrodzonych od siebie częściach miasta. W dodatku podczas jednego z wieców, którego hasłem przewodnim było przywrócenie dawnego porządku, pewna grupa terrorystyczna dokonuje brutalnego ataku. Kto jest za niego odpowiedzialny i jaki ma cel? Na to pytanie postarają się odpowiedzieć członkowie grupy X-Men, z Wolverinem i Cyklopem na czele.

Rozgrywka w X-Men: Destiny sprowadza się przede wszystkim do odkrywania nowych mocy i zręcznego ich wykorzystywania do eliminacji hord przeciwników. Choć już na samym początku na drodze gracza stają przeszkody do zniszczenia oraz bossowie do pokonania, to czynnością, jaką wykonuje on najczęściej, jest prosta walka z falami nacierających zewsząd przeciwników. Zaliczając kolejne misje, gracz otrzymuje możliwość wybrania kierunku, w jakim rozwiną się zdolności jego postaci. Po określeniu się, którą stroną drzewka rozwoju będzie podążać, na samym jego końcu czeka tylko jedna moc, choć jest bardzo spektakularna, a przy tym skuteczna. Cała opowieść jest nieliniowa i oferuje różne ścieżki. Oznacza to dokonanie wyboru, czy staje się po stronie X-Menów, czy też Bractwa kierowanego przez potężnego mutanta Magneto. Produkcja Silicon Knights oferuje tylko kampanię dla samotnego gracza.

Grafika w X-Men: Destiny jest słaba i przywodzi na myśl słabsze tytuły, które ukazały się generację wcześniej na PlayStation 2, GameCube’a czy pierwszego Xboksa. Zdecydowanie lepiej wypada sfera audio, szczególnie klimatyczna ścieżka dźwiękowa.