"Jednostrzałowiec" z Titan Souls nie potrzebuje pełnego kołczanu, by zwyciężyć nad olbrzymem

W tym miesiącu dostaniemy ciekawą produkcję, inspirowaną takimi grami jak i seria Souls. W mamy łuk i tylko jedną strzałę, zaś wróg jest ogromny, wytrzymały i zabójczy.
Bezimienny wojownik. Na ramieniu łuk, na plecach kołczan z jedną tylko strzałą. Niezniszczalną strzałą. Po każdym użyciu będziemy musieli ją podnieść albo zostaniemy bezbronni, a tytani są ogromni, źli i... mają swoje czułe punkty. To tam powinien uderzyć grot naszej strzały. To jest, jeśli tylko będziemy mieli okazję od strzału.
Premiera jeszcze w tym miesiącu, 15 kwietnia. Oto jak produkcja zmieniła się przez ostatnie dwa lata dewelopingu:



