Call of Duty: Black Ops uchyla kurtyny...

Gry
813V
Call of Duty: Black Ops uchyla kurtyny...
Butcher | 14.05.2010, 11:21

Tak naprawdę, do tej pory pewniakami w temacie Call of Duty: Black Ops były data premiery i tryb co-op, a resztę stanowiły domysły wyciśnięte z pierwszego trailera. Teraz sytuacja się trochę zmieniła - bo na świat trafiła garść konkretów ujawnionych przez magazyn OXM...

Tak naprawdę, do tej pory pewniakami w temacie Call of Duty: Black Ops były data premiery i tryb co-op, a resztę stanowiły domysły wyciśnięte z pierwszego trailera. Teraz sytuacja się trochę zmieniła - bo na świat trafiła garść konkretów ujawnionych przez magazyn OXM...xxxxx

Dalsza część tekstu pod wideo

 

Pierwsze co powinno Was zaciekawić, to różnorodne lokacje, w jakie rzuci nas gra - m.in. Wietnam, mroźne, rosyjskie góry oraz Laos. Dzięki takiemu urozmaiceniu Treyarch ma nadzieję, że tytuł zaoferuje tak pożądaną przez graczy różnorodność wrażeń wzrokowych. A skoro przy nich jesteśmy, naoczni świadkowie z OXM opisują Black Ops jako "niewiarygodnie piękne", ze świetnymi efektami dymu, ognia, grą świateł, większym polem widzenia oraz bardziej realistycznymi animacjami.

 

W grze wcielamy się w członka SOG - Studies and Operations Group - jednostki zarządzanej przez CIA, o nietypowych metodach działania i "wszelkich akcjach dozwolonych". OXM opisuje początek kilku ciekawych misji, m.in. desant z helikoptera do Hue City, w którym musimy wybadać tajny deal, jaki szykują Rosjanie. Inne zadanie to skradankowa operacja w górach Uralu, w której zakosztujemy linowej wycieczki po zboczach górskich w stylu Modern Warfare 2. Doświadczymy też katastrofy helikoptera na rzece Huong, która każe nam przeprawiać się wpław przez mętne i wzburzone wody, uzbrojonym jedynie w nóż.

 

Nowości w arsenale obejmują kuszę, przydatną zarówno do cichych zabójstw, jak i siania destrukcji ogniem alternatywnym przy pomocy ładunków wybuchowych w stylu Rambo. Podobną zadymę wywołuje też wyrzutnia rakiet M202, a równie ciekawie zapowiada się shotgun z pociskami zapalającymi. To co pokazał trailer, potwierdza też OXM - będziemy pilotować m.in. SR-71 Blackbird, prowadzając naziemne oddziały kompanów pomiędzy patrolami wroga. Warto dodać, że kontrola SR-71 jest pełna i nie ograniczy się jedynie do patrzenia w dół - możliwe będą nawet potyczki powietrzne z latającymi jednostkami wroga.

 

Treyarch uparcie milczy w temacie multiplayera - wiemy już o trybie kooperacji, potwierdzono także powrót pojazdów ("chociaż nie tak, jak je pamiętacie") oraz szeroką kustomizację postaci.

 

A skoro jesteśmy w temacie, warto dodać do tego kilka zdań od szefa Treyarch - Mark Lamia stwierdził w wywiadzie dla OXM:

 

"Podjęliśmy trochę kreatywnego ryzyka przy tej produkcji. Chcemy zrobić coś innego niż poprzednio, chcemy aby jakość mówiła sama za siebie."

 

Wpisaliście już Call of Duty: Black Ops na listę jesiennych zakupów, czy macie może innych faworytów?

 

Całkowitą niespodzianką okazała się za to seria domen internetowych, zarejestrowana ostatnio przez Activision. 

Call of Duty: Future Warfare, Advanced Warfare, Secret Warfare oraz Space Warfare nie są raczej nazwami, jakich spodziewalibyśmy się po tej serii. Czyżby wskazywały kierunek w jakim podąża tajemnicza produkcja Sledgehammer Studios? A może macie jeszcze jakieś domysły? W sumie po zwiedzeniu tylu rozmaitych frontów, CoD-a nie było jeszcze tylko w kosmosie...

Źródło: własne

Komentarze (14)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper