Namco Bandai tworzy swoje God of War
Wygląda na to, że Namco Bandai pozazdrościło Sony sukcesu God of War i postanowiło stworzyć własnego slashera. Tym razem jednak czerwona posoka przyzdabiać będzie krajobraz XVII-wiecznych Niemiec.
Wygląda na to, że Namco Bandai pozazdrościło Sony sukcesu God of War i postanowiło stworzyć własnego slashera. Tym razem jednak czerwona posoka przyzdabiać będzie krajobraz XVII-wiecznych Niemiec.
Autorzy Knights Contrast już zapowiedzieli, że nie obędzie się bez nawiązań do wydarzeń historycznych, takich jak polowania na wiedźmy czy historii Fausta, postaci inspirowanej niemieckim alchemikiem Johannem Georgem Faustem. To właśnie na nim opiera się główna oś fabularna gry. Faust odpowiedzialny jest za polowania na czarownice a narzędziem w realizacji tych celów staje się Heinrich, wielki jak dąb gostek z równie wielką kosą na plecach. Pech jednak chciał, że jedna z wiedźm (Gretchen) tuż przed śmiercią rzuca na niego klątwę nieśmiertelności. To powoduje, że wkrótce potem nasz bohater oskarżony zostaje o zawarcie paktu z wiedźmami, co oznacza tylko tyle, że teraz on stanie się zwierzyną, na która będą polować.
Wiele lat później Gretchen powraca do życia, a jej jedynym celem jest zemsta na Fauście. Żeby było ciekawiej, Heinrich przyłącza się do tej krucjaty, w zamian za obietnice przywrócenia mu śmiertelności. Jak możecie zobaczyć na trailerze, nie zabraknie groteskowych poczwar, brutalnych wykończeń, walk z monstrualnymi bossami oraz opieki nad Gretchen. Ta ostatnia opcja będzie wręcz niezbędna, bowiem jej śmierć oznacza koniec gry (przypominam, że bohater jest nieśmiertelny). Oczywiście laska nie będzie bezbronna i wspomoże nas w walce magią. Może to być przykładowo unieruchomienie wroga za pomocą gilotyny bądź też zwiększenie siły ciosów Heinricha. Mimo iż kontrolę nad postacią Gretchen przejmie komputer, będziemy mogli wydawać jej proste komendy.
Na razie ciężko powiedzieć czy wyjdzie z tego hit, bowiem gra jest jeszcze we wczesnej fazie produkcji a premiera zapowiedziana została dopiero na 2011 rok. Jest jednak spora szansa na to, że posiadacze PS3 i Xboksów 360 dostaną w przyszłym roku kolejnego, solidnego slashera.
