2012: 50% gier w 3D?
Weszliście już na dobre w erę HD? Cieszycie się nową jakością gier na swoim pięknym HDTV? A jak Wasze nastawienie psychiczne na ewentualne nowe zakupy i wymianę telewizora? Niektórzy twierdzą, że za 2 lata połowa gier będzie ukazywać się w 3D...
Weszliście już na dobre w erę HD? Cieszycie się nową jakością gier na swoim pięknym HDTV? A jak Wasze nastawienie psychiczne na ewentualne nowe zakupy i wymianę telewizora? Niektórzy twierdzą, że za 2 lata połowa gier będzie ukazywać się w 3D...
Zdania takiego jest m.in. Yves Guillemot, prezes Ubisoftu - według niego w roku 2012 ponad 50% wychodzących gier wspierać będzie technologię 3D, natomiast w roku 2011 ma to być ok. 15-20%. Swoją wizję opiera m.in. na przewidywanym w najbliższych latach światowym wzroście gospodarczym. Śmiała wizja - przynajmniej ta druga, globalna. Nie dziwi nas jednak fakt, że takie słowa padają akurat ze strony tej firmy - która ma na swoim koncie chyba najgłośniejszy tytuł 3D ostatnich miesięcy, Avatar: The Game.
Ale z drugiej strony faktem jest, że 3D poczyna sobie coraz śmielej - Sony w bieżącym roku planuje zmasowany atak w tym temacie, nie tylko przygotowując PlayStation 3 od strony softu, ale także zaopatrując rynek w odpowiednie wyświetlacze (przy okazji dodam świeże info, że zapowiedziane gry na PS3 dostaną darmowe łatki na potrzeby obsługi 3D). Nawet Nintendo kąsa temat ze swoim przenośnym 3DS, które świat pozna już za kilka tygodni, na E3. Dziwi jedynie milczenie Microsoftu w tej kwestii... choć z drugiej strony, koncern z Redmond ma związane ręce. Dla nich adaptacja do standardu 3D oznacza zapewne nowy sprzęt na rynku... ale tak czy inaczej, jakieś stanowisko muszą zająć.