For Honor przedstawia samuraja Nobushi i inne postacie

For Honor szczyci się głównym podziałem na samurajów, rycerzy i wikingów, a każda frakcja ma dodatkowo kilku odmiennych przedstawicieli. Najnowszy zwiastun pokazuje po jednym z każdej strony.

For Honor trafi do sprzedaży już za niecały miesiąc i zgodnie z duchem walentynek, pozwoli walczyć na śmierć i życie jako wiking, rycerz albo samuraj. Każdy prezentuje inny styl walki, ale nie znaczy to, że mamy tylko trzy opcje. Każda ze stron dzieli się na kilku przedstawicieli, z czego tym razem mamy okazję zobaczyć w akcji samuraja Nobushi dzierżącego długi miecz o nazwie naginata.

Beta For Honor pod koniec stycznia

Nobushi są szybcy, zwinni i noszą najlżejszy pancerz, a egzotyczna broń naginata pozwala im zaskakiwać swoich wrogów. Strój takiego samuraja nie wygląda specjalnie imponująco, ale też ich broń była zwykle wykorzystywana przez uboższych samurajów, stąd nie ma co szukać równie efektownych pancerzy jak u wojowników Shugoki czy Kensei.

For Honor - samuraj Nobushi

Kolejny jest rycerz Lawbringer - najlepiej opancerzony przedstawiciel swojej frakcji. Ten również posługuje się długą bronią - halabardą. Pozwala ona wymierzać ataki z większej odległości, pozostając poza zasięgiem broni przeciwnika.

For Honor - rycerz Lawbringer

Na koniec przedstawicielka wikingów Valkyrie. Według legend, wojowniczki, które nie umarły w boju, lecz umówiły się z bogami, że zdobędą swoje miejsce w Valhalli dalszą walką. W walce korzystają z dzidy oraz tarczy i nie znają strachu. Poza tym żeńska opcja w For Honor daje odpowiednie zróżnicowanie, chociaż nie ma co liczyć na kobiecą sylwetkę.

For Honor - wiking Valkyrie

Przypominamy, że przed lutową premierą będziemy mieli okazję zagrać w For Honor pod koniec stycznia, zapisując się do nadchodzących testów wersji beta. Udział i osiągnięcia wynagrodzone zostaną w finalnej wersji gry, więc warto zainteresować się betą.