Daniel Craig wróci do roli Jamesa Bonda? Jest potwierdzenie

Po miesiącach niepewności wiemy już czy Daniel Craig powróci do roli Agenta 007. Sprawę wyjaśnił sam aktor.
Daniel Craig wielokrotnie narzekał na fizyczne zmęczenie związane z wcielaniem się w Jamesa Bonda. Doprowadziło to do licznych spekulacji, iż gwiazdor nie chce już wcielać się w brytyjskiego szpiega. Po mieszanych opiniach, jakie wzbudził Spectre, wielu fanów liczyło na to, że Craig jeszcze raz powróci do swojej najsłynniejszej roli, tak aby pożegnać się z nią w najlepszym, możliwym stylu.
Znamy scenarzystów kolejnego Bonda




Craig był gościem najnowszego The Late Show, w czasie programu Brytyjczyk potwierdził, iż wystąpi w dwudziestej piątej części przygód Jamesa Bonda, ponadto Craig podkreślił, iż będzie to jego ostatni występ jako Agent 007.
Sądzę, że to jest to. Chcę to zrobić w najlepszym stylu. Nie mogę się doczekać.
Przygoda Craiga z marką zakończy się więc na pięciu filmach (jego poprzednik – Pierce Brosnan w Bonda wcielał się czterokrotnie). Aktor był zazwyczaj chwalony przez krytyków i fanów za danie postaci nowego życia i przeniesienie Agenta 007 do czasów współczesnych.
Oczywiście wokół Bonda 25 wciąż jest więcej pytań, niż odpowiedzi. Wciąż nie wiemy np. kto wyreżyseruje obraz. Po dwóch filmach w reżyserii Sama Mendesa (American Beauty, Droga do zatracenia), w grze jest podobno kilka nazwisk do przejęcia po nim schedy. Faworytem jest podobno Yann Demange (W potrzasku. Belfast '71, Alan & Samir). Z Craigiem na pokładzie, wybór reżysera wydaje się być już tylko kwestią czasu.