Gwiezdne Wojny: Ostatni Jedi. Czy Luke Skywalker przejdzie na ciemną stronę mocy?
Jedną z najbardziej popularnych teorii dotyczących ósmego epizodu Gwiezdnych Wojen, jest ta związana z przejściem Luke'a Skywalkera na ciemną stronę mocy. Rąbka tajemnicy postanowił uchylić Mark Hamill.
Mark Hamill wypowiedział się na temat tego, w jakim stanie emocjonalnym jest Luke Skywalker w czasie akcji Ostatniego Jedi. Bohater nie porzucił kompletnie swojego starego ja i nie przeszedł na ciemną stronę mocy. Jest on jednak nawiedzany przez demony swoich złych decyzji, które doprowadziły do katastrofalnych konsekwencji.
Gwiezdne Wojny: Ostatni Jedi - Nowy spot
W Przebudzeniu Mocy mogliśmy zobaczyć Luke’a zaledwie w krótkiej scenie na zakończeniu filmu, w Ostatnim Jedi, Skywalker ma być jednak centralną postacią widowiska. Wielu fanów zastanawia się jak to się stało, że optymistyczny, młody rycerz Jedi stał się zgorzkniałym sceptykiem, twierdzącym, iż Jedi muszą się skończyć. Tak wyjaśnia to sam Hamill.
W Przebudzeniu Mocy, Luke stracił swoją pewność co do podejmowania dobrych decyzji. Prześladuje go to do szpiku kości. Nie przeszedł on jednak na ciemną stronę mocy. To nie jest jego zła wersja. Jedynie wersja tej postaci, jakiej kompletnie się nie spodziewałem. Wyciągnęła mnie ona z mojej strefy komfortu. To prawdziwe wyzwanie.
Nie wiadomo oczywiście czy słowa aktora są prawdą, czy też zasłoną dymną przez wielkim zwrotem akcji. Za ponad miesiąc z drobnym hakiem poznamy odpowiedzi na przynajmniej część nurtujących nas pytań, w tym być może tą dotyczącą porażki zakonu Jedi budowanego przez Luke’a Skywalkera. Gwiezdne Wojny: Ostatni Jedi pojawi się w kinach 14-ego grudnia.
