Gwiezdne Wojny: Ostatni Jedi. Daisy Ridley twierdzi, że określenie Mary Sue jest seksistowskie

Filmy/seriale
1455V
Gwiezdne Wojny: Ostatni Jedi. Daisy Ridley twierdzi, że określenie Mary Sue jest seksistowskie
Jakub Barwiak | 22.12.2017, 18:43

Jedną z największych zagadek nowych Gwiezdnych Wojen jest ich główna bohaterka – Rey. Ze względu na spore umiejętności, wiele osób uznaje ją za Mary Sue.

Dla tych, którzy nie są zaznajomieni z tym pojęciem, Mary Sue to postać posiadająca wszystkie umiejętności jej niezbędne, dokładnie w takim momencie, w którym ich potrzebuje. W skrócie, jest to kobieca bohaterka bez wad i bezproblemowo pokonująca wszelkie przeszkody jakie się przed nią pojawiają.

Dalsza część tekstu pod wideo

Gwiezdne Wojny: Ostatni Jedi. Pół miliarda w tydzień

W jednym z ostatnich wywiadów jakich udzieliła, Daisy Ridley, wcielająca się w Rey, stwierdziła, że nie lubi tego pojęcia.

Nie kupuję tego pojęcia. Mary Sue jest dla mnie seksistowskie, ponieważ jest to Mary Sue. Nie sądzę, że jest jej męski odpowiednik, który nazywa się np. Ryan Craig. Grając Rey, nigdy nie czułam, że moja postać mówi - patrzcie jestem taka potężna. Od początku czułam, że Rey chce po prostu robić słuszne rzeczy.

Najwyraźniej nikt nie powiedział Daisy Ridley, iż istnieje męska wersja Mary Sue – Gary Stu, aczkolwiek nie jest ona tak często używana jak pierwowzór. Nie ma co też się oszukiwać, Rey ma wiele znamion bycia Mary Sue, pokonała wyszkolonego użytkownika ciemnej strony mocy, pierwszy raz trzymając miecz świetlny czy okazała się też być tak samo dobrym pilotem jak Han Solo.

Po obejrzeniu Przebudzenia Mocy i Ostatniego Jedi, czy Waszym zdaniem Rey to Mary Sue?

Źródło: https://lrmonline.com/news/daisy-ridley-calls-out-mary-sue-claims-as-sexist/

Komentarze (16)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper