Ściągacie PS Vita z Japoni? Warto przemyśleć.
Nie wiem jak Wy, ale ja osobiście mocno napaliłem się na nowy model mobilnej konsoli Sony i raczej niespecjalnie miałem ochotę czekać na europejską premierę. Brak blokady regionalnej skłania więc ku importowi - ale czy to do końca dobra decyzja?
Nie wiem jak Wy, ale ja osobiście mocno napaliłem się na nowy model mobilnej konsoli Sony i raczej niespecjalnie miałem ochotę czekać na europejską premierę. Brak blokady regionalnej skłania więc ku importowi - ale czy to do końca dobra decyzja?
Po zbadaniu rynku wychodzi, że na pewno niezbyt opłacalna. Rodzime sklepy oferują wstępnie PlayStation Vita odpowiednio za 999 zł (podstawowy model) lub 1100 zł (model z 3G). Mowa oczywiście o cenach europejskiego modelu, który pojawi się 22 lutego 2012. A co, jeśli chcielibyśmy zagrać na konsoli jeszcze w tym roku? Wtedy musimy się wykosztować, i to sporo...
Popularny sklep internetowy importujący artykuły z Azji (Play-Asia) oferuje PSV za bagatela 525 dolarów (za zwykły model) i 50 dolców więcej za opcję z 3G - to w przeliczeniu na złotówki ponad 1800 zł (czyli więcej niż konsole PS3 i X360 razem wzięte!), a do tego musimy jeszcze liczyć przesyłkę, najlepiej ubezpieczoną i mamy inwestycję rzędu 2000 zł.
No tak, ale na co nam konsola, jeśli nie mamy w co grać? Tutaj też nie jest kolorowo. "Must-have" w postaci Uncharted: Złota Otchłań został wyceniony na 76$, taniej wypada Ridge Racer (53 dolary), ale sami dobrze wiecie, co gra faktycznie sobą reprezentuje. Ok, powiecie, że jest przecież PS Store, gdzie nie dość, że gry będą tańsze to jeszcze będzie można "dzielić" zakup na 2 osoby. Owszem, problem w tym, że japoński sklepik przyjmuje płatności wyłącznie w... jenach, których nasze rodzime karty płatnicze nie obsługują. Zawsze można kupić zdrapki, ale ceny na eBayu raczej do tego nie zachęcają.
Jak wypadają pozostałe ewentualne źródła? Oferty na wspomnianym wyżej eBayu oscylują w okolicach 2 tysięcy za konsolę, na Allegro z kolei można zamawiać preordery na europejską premierę (wcale nie tanio, bo od 1200 zł wzwyż). Pozostają też inne sklepy w KKW, ale po sankcjach jakie spotkały sklep Liksang, nie sądzę, aby kwapiły się one z wysyłką sprzętu Sony do Europy. Pozostaje więc dobry znajomy na miejscu. Uprzedzamy, że Mazzi nie odpisuje już na maile :)
Wychodzi więc na to, że najlepiej jest uzbroić się w cierpliwość i poczekać na europejską premierę. W końcu konsola nie zając, nie ucieknie, a i portfel będzie pełniejszy.
