Apostoł pierwszym, porządnym horrorem od Netflix? Zwiastun filmu o sekcie

Gareth Evans w ubiegłym tygodniu zapowiadał prezentację nowego filmu dla Netflix. Reżyser i scenarzysta serii „Raid” przedstawił właśnie produkcję zatytułowaną "Apostoł". To może się udać.
Netflix nadal ma problem z jakością swoich filmów. Firma chętnie wykupuje duże produkcje, jednak platforma wciąż nie może mówić o ogromnych sukcesach własnych, wielkoformatowych opowieści.
Wiedźmin. Castingi do serialu Netflix przeprowadzono w Warszawie




Czy sytuację zmieni "Apostoł"? Trudno tak naprawdę powiedzieć, jednak zwiastun filmu wygląda naprawdę ciekawie. W historii poznamy losy mężczyzny, który musi udać się na odległą wyspę w poszukiwaniu zaginionej siostry – kobieta została porwana przez niebezpieczną sektę.
Za opowieść w roli reżysera oraz scenarzysty odpowiada Gareth Evans, który otrzymał od Netflixa budżet na stworzenie mrożącej krew w żyłach historii. Premiera filmu odbędzie się 12 października, a dzisiaj możemy spojrzeć na pierwszy, pełny zwiastun.
Materiał na szczęście nie pokazuje za dużo, a faktycznie potrafi zainteresować. Netflix potrzebuje wielu mocnych opowieści i mam szczerą nadzieję, że "Apostoł" okażę się czymś więcej niż ostatni "The Ritual", którego końcówka mnie mocno odrzuciła.