Prezes CD Projektu skomentował wezwanie Sapkowskiego: „żądania są bezpodstawne”
Andrzej Sapkowski domaga się od CD Projektu przynajmniej 60 mln złotych, jednak twórcy growych przygód Wiedźmina nie zamierzają płacić. Sytuację skomentował Adam Kiciński, prezes firmy.
CD Projekt musi zmierzyć się z nowym problemem. Andrzej Sapkowski dość niespodziewanie zdecydował się wysłać żądanie do zapłaty 60 mln złotych, a to podobno dopiero początek roszczeń autora uniwersum Wiedźmin.
Sapkowski vs. CD Projekt. Ile pisarz zarobił na grach? Firma odpowiada na wezwanie
Growe przygody z serii Wiedźmin osiągnęły olbrzymi sukces, a marka Sapkowskiego stała się prawdziwym przebojem, więc pisarz postanowił wykorzystać swoją szansę i zwrócił się do CD Projektu o dodatkową wypłatę. Sytuację podczas rozmowy z Łukaszem Kijkiem, redaktorem naczelnym next.gazeta.pl, skomentował Adam Kiciński, prezes spółki:
"Pełnomocnicy reprezentujący Pana Andrzeja Sapkowskiego przesłali do nas wezwanie do zapłaty. Naszym zdaniem te żądania są bezpodstawne zarówno co do zasady, jak i co do wysokości."
Prezes CD Projektu podkreśla, że całe wynagrodzenie zostało Sapkowskiemu wypłacone:
"Spółka w sposób ważny i zgodnie z obowiązującymi przepisami nabyła prawa do utworów pana Sapkowskiego w zakresie niezbędnym do wykorzystania tychże utworów w tworzonych przez spółkę grach. Oczywiście uregulowaliśmy wszystkie wynagrodzenia wynikające z tych umów. Dodam, że umów było kilka i były zawierane od 2002 roku do 2016 roku."
Kiciński nie chciał skomentować konkretnych kwot, jednak podkreśla, że CD Projekt od zawsze stara się utrzymywać jak najlepsze kontakty z autorem Wiedźmina, ale trzeba to podkreślić – firma nie zgadza się z roszczeniami:
"Od zawsze staraliśmy się być w jak najlepszych relacjach z panem Sapkowskim. Nadal nam na tym zależy, bo działamy w ramach tego samego, wiedźmińskiego świata. Oczywistym jest, że z takich ludzkich względów należy dążyć do zgody.
Fundamentalnie nie zgadzamy się z roszczeniami pana Sapkowskiego. Stoimy na stanowisku, że umowy już podpisane powinny być uszanowane. Natomiast na pewno będziemy dążyli do tego, aby wypracować satysfakcjonujące dla obu stron rozwiązania na przyszłość."
CD Projekt nie wywołał tego konfliktu, ale jak wiadomo teraz musi działać. Możemy przypuszczać, że prawnicy obu stron spotkają się w najbliższym czasie i będą dyskutować o całej sytuacji.
Cały wywiad znajdziecie w tym miejscu.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Wiedźmin 3: Dziki Gon.