Część nowości z Diablo Immortal trafi do kolejnych gier z serii Diablo
Diablo: Immortal to punkt zapalny, który podpalił Blizzcon. Horda wściekłych graczy głośno wyraziła swoje zdanie na temat tego ruchu firmy. Blizzard jest jednak niewzruszony i postanowił podzielić się informacjami na temat swojej gry i tego, co wniesie do serii.
Blizzard uważa Diablo: Immortal za niezwykle ważny projekt w portfolio firmy. Marka Diablo m być pierwszą, która doczeka się przeniesienia na smartfony. Deweloperzy z Blizzarda nie chcą marnować prac, które zostaną włożone w grę mobilną.
Diablo: Immortal. Blizzard nie radzi sobie z krytyką gry i usuwa negatywne opinie
W trakcie Blizzconu pojawiło się sporo informacji na temat mobilnej gry. Nas najbardziej interesuje jednak to, co powiedział Blizzard - część elementów rozgrywki z mobilnej wersji zostanie zaimplementowana w kolejnej grze (grach?) z serii Diablo. O czym dokładnie mówili deweloperzy?
Według różnorakich plotek, prace nad Diablo 4 rozpoczynały się od nowa już kilka razy. Aktualnie Blizzard chce ze swojej marki uczynić coś, co znacząco wykorzysta granie przez Sieć. Dlatego w nowej odsłonie znajdą się prawdopodobnie strefy a'la MMO, gdzie 8 lub więcej graczy będzie mogło wspólnie grać i zaliczać coś w stylu rajdów.
W kolejnych odsłonach prawdopodobnie pojawią się także specjalne dungeony funkcjonujące na instancjach jak w grach MMO - wybrana grupa graczy trafi do jednej i wspólnie będzie mogła wykonywać zadania. Współdzielone jak w MMO mają być też miasta w grze, a całość ma funkcjonować w formie gry-jako-usługi, czyli bez czekania na duże dodatki, tylko ciągłe wsparcie mniejszymi aktualizacjami.
Całość przypomina więc poniekąd model na którym aktualnie funkcjonuje w większości Path of Exile. Jeśli ktoś liczył na bardziej klasyczne podejście do marki, to może być zawiedziony po tym, co ostatecznie pokaże nam za 2-3 lata Blizzard.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Diablo Immortal.