Heroes of the Storm - powolny koniec gry. Blizzard przesuwa deweloperów do innych gier

Projekt znany jako Heroes of the Storm jest powoli wygaszany. Blizzard krótko po Blizzconie na którym zapowiedział ciągłe i spore wsparcie dla gry, uznał, że jednak plany ma inne.
Heroes of the Storm, całkiem popularna MOBA Blizzarda, której udało się przetrwać na rynku, miała otrzymać więcej wsparcia, a deweloperzy mieli zintensyfikować prace nad grą. Taki przynajmniej płynął wniosek po Blizzconie.
Heroes of the Storm. Orphea to pierwsza oryginalna postać w świecie Nexusa




A tu wydawca ma nieprzyjemną niespodziankę. Na oficjalnej stronie Heroes of the Storm pojawiła się informacja, że Blizzard podjął decyzję o przesunięciu części pracowników HotS do innych projektów. Nad grą czuwać będzie małą grupka pracowników, którzy będą odpowiadać za łatki i wydawanie postaci. Chociaż jeśli ktoś liczy na zdrowe tempo aktualizacji, to powinien zmienić zdanie.
Jednocześnie, anulowane zostaną esportowe zawody planowane na 2019 rok - Heroes Global Championship i Heroes of the Dorm. Co ciekawe, jeszcze parę dni temu, Blizzard zapewniał swoich fanów i esportowych graczy, że zawody na 100% się odbędą. Cóż, księgowi Activision uważali inaczej.
Do pieca dorzucił Jason Schreier, który napisał na Twitterze, że ten ruch jest jednym z kroków o których pisał ostatnio - Blizzard ma wydawać więcej gier i robić to szybciej. Dlatego istniejące gry będą cierpieć gorszym wsparciem (a i pewno przyszłe premiery nie będą tak oszlifowane jak stare gry Blizzarda).