Reboot Piratów z Karaibów powstaje. Johnny Depp nie jest zaangażowany w produkcję
Disney potwierdził prace nad nowymi „Piratami z Karaibów”. Korporacja zdecydowała się na pełne odświeżenie serii i w rezultacie na planie filmu nie znalazło się miejsce dla Jacka Sparrowa
Johnny Depp nie wskoczy w strój Jacka Sparrowa w nowej części „Piratów z Karaibów”. Disney potwierdził plotki, według których zdecydowano się na reboot serii i postawiono na nowych aktorów.
Szpieg trafi do polskich kin. Zwiastun koreańskiego thrillera szpiegowskiego
Sean Bailey podczas rozmowy z dziennikarzem The Hollywood Reporter wspomniał o najbliższych planach Disneya. Jednym z ważnych produkcji przygotowywanych przez korporację są nowi „Piraci z Karaibów” - za scenariusz odpowiadają Rhett Reese i Paul Wernick, którzy przygotowali historię do „Deadpool”.
Szef działu live-action w Disneyu potwierdził, że twórcy chcą wnieść do projektu nową energię oraz witalność, więc postanowiono odświeżyć zestaw bohaterów. Rezygnacja z Deepa nie jest podobno spowodowana wyłącznie rozpoczęciem „nowego początku” - aktor od kilku lat boryka się z kilkoma prywatnymi problemami, więc nie pasuje do koncepcji Disneya.
Na konkrety dotyczące nowej części „Piratów” musimy zaczekać do przyszłego roku, jednak mam pewność, że ekipa odpowiedzialna za casting zmierzy się z naprawdę sporym wyzwaniem – trudno będzie zastąpić kapitana Jacka Sparrowa.