Ace Combat 7 bombardowane negatywnymi ocenami za brak wsparcia joysticków i innych funkcji na PC
Najnowsza odsłona Ace Combat zadebiutowała wczoraj na Steam, którego posiadacze musieli czekać aż 2 tygodnie dłużej niż konsolowi gracze. Okazuje się, że Bandai Namco nie spełniło oczekiwać sporego grona miłośników latania na PC.
Ace Combat 7 aspiruje do miana najlepszej gry lotniczej dostępnej obecnie na rynku i mimo tego, że tytuł jest bardziej tytułem zręcznościowym aniżeli typową symulacją, wspiera niektóre flightsticki na PC i konsolach.
PSX Extreme 258 już w sprzedaży
Okazuje się, że spore grono graczy jest bardzo niezadowolone z układu, jaki Bandai Namco nawiązało z firmą Thrustmaster, albowiem domagają się wsparcia jakichkolwiek innych specjalistycznych kontrolerów, niż te które dostarcza partner Japończyków.
Obecnie w Ace Combat 7 możecie zagrać wyłącznie na T.Flight Hotas 4 oraz T.Flight Hotas, które do najtańszych nie należą. Ponadto dziełu Project Aces obrywa się także za brak wsparcia proporcji 21:9, obsługi myszki w menu gry, a także małe usprawnienia graficzne względem edycji konsolowej.
Hello Everyone,
— Thrustmaster Official (@TMThrustmaster) February 1, 2019
In regards to all your questions about other Thrustmaster flight sticks: we confirm that the only joysticks currently compatible with the PC version of the Ace Combat 7: Skies Unknown are the T.Flight Hotas 4 and T.Flight Hotas One sticks.
More info ⬇️ pic.twitter.com/WyUNUNMPsh