Twórcy The Outer Worlds nie chcą, by ich fani atakowali Bethesdę
W wywiadzie, jaki z szefem studia Obsidian przeprowadził magazyn Game Informer, poruszony został wątek korespondencyjnego pojedynku między The Outer Worlds a Falloutem 76.
Zapytany o sprawę Feargus Urquhart, szef Obsidian, wyraził szczere zdziwienie całym zamieszaniem, a zwłaszcza odbiorem słów, że przy The Outer Worlds pracują ludzie odpowiedzialni w przeszłości za serię Fallout. Urquhart zapewnił, że snute przez niektórych spiskowe teorie o wsadzaniu kija w szprychy Bethesdzie zapowiedzią The Outer Worlds nie mają nic wspólnego z rzeczywistością, a storyboardy z rzeczoną informacją powstały jeszcze w lipcu zeszłego roku. Rozwinął tę myśl następująco:
Bethesda postanowiła pójść z Falloutem w innym kierunku. Nie ma w tym nic złego ani dobrego. To ich decyzja. Mają prawa do marki, mogą z nią zrobić, co chcą. Ale my wiemy, że są ludzie, którzy wyobrażają sobie Fallouta inaczej, takiego, jaki był wcześniej. Z The Outer Worlds chcemy do nic trafić. I wiecie co? Być może nie jest to dobra decyzja biznesowa, ale ludziom podobało się New Vegas, więc dajmy im coś podobnego.
Urquhart dodał, że nie życzy źle Bethesdzie i że uwielbia Fallouty. - Nie bijemy się o te same dolary - uważa szef Obsidian.
The Outer Worlds ma ukazać się w tym roku na PC, PS4 i Xbox One. Gra została zapowiedziana w grudniu, mniej więcej w czasie, gdy Bethesda wciąż była pod silnym ostrzałem krytyki za pozostawiającą do życzenia premierę Fallouta 76.