Daemon X Machina. Deweloperzy nie radzą sobie płynnością gry
Daemon X Machina otrzymało w zeszłym miesiącu specjalne demo na Nintendo Switch, które mogliśmy pobrać z eShopu. Jak się niestety okazuje, dzieło byłego twórcy Armored Core jest w opłakanym stanie.
Zazwyczaj deweloperzy decydują się na wypuszczenie wersji demonstracyjnej gry, gdy mają czym się pochwalić i chcą sprawdzić reakcje graczy na aktualny stan swojego dzieła.
Graliśmy w Sekiro: Shadows Die Twice - Tenchu spotyka Dark Souls
Tutaj mamy do czynienia z przypadkiem, w którym ekipa Marvelous, w skład której wchodzi jeden z byłych twórców Armored Core, wypuściła na eShop demo dzieła świetnego pod kątem rozgrywki, ale tragicznie niezoptymalizowanego.
Daemon X Machina zapewne będzie naprawdę dobrą produkcją od strony wizualnej, artystycznej oraz gameplayowej, jednakże jak na dynamiczną grę akcji, może zawieść staniem technicznym.
Wypuszczone w lutym demo pokazuje, że tytuł ma problemy z osiągnięciem nawet zwykłych 30 klatek na sekundę i przez większość czasu frame-rate waha się w okolicach od 20 do 25 fpsów. Co prawda deweloperzy mają jeszcze sporo czasu na prace optymalizacyjne, lecz szczerze wątpię w to, że dowiozą nam zabawę hulającą w 60 klatkach na sekundę.
Daemon X Machina on Switch: Complete Demo Analysis!