Tom Clancy odmienił Ubisoft, twierdzi prezes firmy
Ubisoft to w tej chwili jedna z najpotężniejszych firmy w branży gier video, ale nie zawsze tak było. Według Yvesa Guillemota, jej prezesa, punktem zwrotnym było nabycie praw pozwalających tworzyć gry na licencji powieści Toma Clancy'ego.
Guillemot udzielił wywiadu serwisowi IGN, w którym opowiadał o działalności swojej firmy. Poruszył on też wątek przeszłości, tego, jak Ubisoft zaczął rosnąć w siłę, by stać się jednym z najważniejszych graczy na współczesnym rynku gier video.
Splinter Cell coraz bliżej? Ubisoft wspomina o produkcji
Według Guillemota był jeden punkt zwrotny - przejęcie studia Red Storm Entertainment i zdobycie licencji, dzięki której Ubisoft mógł rozpocząć produkcję gier na podstawie powieści znanego amerykańskiego pisarza Toma Clancy'ego. Dzięki temu firma opuściła zajmowaną dotychczas średnią kategorię wagową.
Pierwszą grą, która zmieniła wiele w firmie, był Splinter Cell. Wydaliśmy ją na Xboxie, co było ryzykownym i niebezpiecznym posunięciem, bo na rynku nie było wówczas wielu konsol. Nie wydanie jej najpierw na PlayStation było ryzykowne, ale nie mogliśmy tego zrobić. Chcieliśmy zrobić użytek z możliwości Xboxa. Udało się nam. Dotarliśmy prawdopodobnie do połowy użytkowników [konsoli].
Do tej pory Ubisoft wydał ponad 40 gier sygnowanych nazwiskiem Clancy'ego. Ostatnia z nich to Tom Clancy's The Division 2.
