Świat Dying Light 2 ulegnie wielkim zmianom przez nasze decyzje
Tegoroczna odsłona targów Electronic Entertainment Expo zapowiada się wyśmienicie dla polskich twórców gier wideo. Zarówno Cyberpunk 2077, jak i powstający we wrocławskim Techlandzie budzą spore emocje, skupiającym tym samym wzrok graczy z całego świata.
Jak obiecują nam twórcy , w sequelu jednej z najlepszych, polskich gier wideo, gracze otrzymają niespotykane możliwości kształtowania otaczającego ich świata. Piecze nad tym sprawuje sam Chris Avellone, czyli scenarzysta odpowiedzialny za takiego perełki naszej ulubionej branży, jak m in. Planescape: Torment, czy Nevewinter Nights 2.
Square Enix pomoże w dystrybucji Dying Light 2.
Dobrym przykładem na potwierdzenie tych słów ma być zrujnowany park rozrywki, jedna z lokacji dostępnych w grze. Ten wraz z upływem czasu poddał się siłom natury i z kolorowego miasteczka, stał się niebezpiecznym, ponurym miejscem. Jak możemy dostrzec na grafice koncepcyjnej, główną atrakcję stanowiła tam olbrzymia ośmiornica. Ma ona nam przypominać słynny diabelski młyn z Prypeci.
Czy my jako gracze będziemy mieli wpływ na tą konkretną lokacje wciąż nie wiadomo, ale wedle zapewnień, zmienimy nie tylko pomniejsze fragmenty mapy, a wręcz całe regiony i dzielnice miasta. Wygląda więc na to, że zespół Techlandu planuje nam dostarczyć grę, pełną nieoczywistych i dojrzałych wyborów, gdzie nic nie będzie czarne i białe.
A na którą rodzimą produkcję Wy czekacie bardziej? A może żadna z nich nie przykuła do tej pory Waszej uwagi? Podzielcie się z nami swoją opinią.
Warto poczytać:
Dying Light 2 zaoferuje zawartość równą kilku grom
Dying Light 2 może trafić na nową generację? Techland przygotowuje niespodziankę dla Nintendo Switcha
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Dying Light 2 Stay Human.