Activision Blizzard traci globalną dyrektor ds. e-sportu
Activision Blizzard straciło ważnego pracownika, Kim Phan nie podała powodu swojej rezygnacji, ale za kuluarami mówi się o ciężkiej atmosferze w firmie.
Kim Phan była związana z Blizzardem blisko czternaście lat i jest jednym z grona kilku bardzo doświadczonych pracowników, którzy opuścili giganta w ostatnim czasie. Jak donoszą anonimowe źródła, ludzie są coraz bardziej zmęczeni pracą dla Pete'a Vlastelici, dyrektor generalnego Activision Blizzard Esports i nie podoba im się kierunek w którym podąża firma. Głównym zarzutem wobec władz korporacji jest zbytnia komercjalizacja tytułów e-sportowych, zamiast skupienia się i zadbaniu o klientów.
Diablo 4 i Overwatch 2 najważniejszymi projektami Blizzarda. Firma skasowała StarCraft FPS
Najczęstsze głosy docierają z zespołów pracujących przy serii Call of Duty oraz niezwykle popularnym Overwatch. To właśnie Vlastelica jest dla wielu powodem niskich morale w firmie. A takimi słowami Phan pożegnała się z graczami oraz współpracownikami:
Cóż za zaszczytem było służyć tej wspaniałej społeczności. Zawsze będę pamiętała chwile spędzone tutaj. Krew, pot i łzy. Będę dalej rozwijać swoją karierę w branży gier wideo. Odkładam miecz i tarczę, pozytywnie spoglądając w przyszłość. Życzę mojej rodzinie i przyjaciołom z Blizzarda wszystkiego, co najlepsze.
Cóż, ponad trzynaście lat to rzeczywiście bardzo długi czas. Utrata tak doświadczonej osoby z pewnością może się odbić na firmie.
Warto również przeczytać:
Blizzard opracowuje rekordową liczbę gier w swojej historii
Destiny 2 ucieka z Battle.net, bo nadszedł na to właściwy czas