Xbox Cloud podobno dalej powstaje. Microsoft opracowuje konsolę do chmury
Microsoft podobno zrezygnował z Xbox Lockhart, choć nadal trwają prace nad urządzeniem, które ma zapewnić jak najlepszą rozgrywkę korzystając z mocy chmury. Firma ciągle rozwija specjalny sprzęt.
W ubiegłym roku pojawiła się sekwencja przecieków, według których Microsoft miał pracować nad serią urządzeń oraz usług. Niektóre informacje zostały już potwierdzone, jednak nadal nie otrzymaliśmy konkretnych szczegółów dotyczących sprzętu do streamingu. Zgodnie z najnowszymi plotkami, urządzenie wciąż powstaje.
Fiona Cherbak odchodzi z Sony, by wesprzeć wewnętrzne studio Microsoftu
W temacie streamingowego boxa-konsoli do Project xCloud wypowiedział się Brad Sams – dziennikarz Thurrott.com już wielokrotnie potwierdził swoje bliskie kontakty z Microsoftem. Teraz redaktor twierdzi, że sprzęt nakierowany na chmurę jest rozwijany:
„Posiadają oni konsolę [xCloud], która jest urządzeniem o naprawdę niskiej mocy obliczeniowej i małych opóźnieniach. Urządzenie zostało tak zaprojektowane, by bezpośrednio połączyć się z xCloud i umożliwić lepsze wrażenia z rozgrywki. Pomyśl o tym, jak działa Stadia – oni mają kontroler, który łączy się bezpośrednio z routerem dla zapewnienia lepszej wydajności i sprawiają, że rozgrywka staje się płynniejsza. Microsoft posiada coś podobnego – konsolę opartą na chmurze o bardzo małej mocy, ale która zapewnia lepsze wrażenia niż odtwarzanie ze Smart TV lub czegoś w tym stylu. Nie jest to całkowity zestaw lub konkurent dla Apple TV, ale skrzynka, która pozwoli podłączyć kontroler Xboksa bezpośrednio do xCloud. Szczegóły na ten temat nadal są niejasne, ale słyszę, że ten projekt wciąż nie został zabity”.
Jeśli faktycznie xCloud zapewni świetną zabawę nawet na słabszym łączu, to wielu graczy może zainteresować się taką skrzynką. Czy to ma jednak głębszy sens? Przekonamy się pewnie dopiero pod koniec roku. Jak wiadomo w październiku odbędzie się premiera streamingowej usługi Amerykanów.
Polecamy:
