iPhone 11 w nowym kolorze, z większą baterią i z przestarzałą ładowarką? Nowe wieści o smartfonie
Na początku przyszłego miesiąca odbędzie się prezentacja nowych urządzeń Apple, na której zobaczymy między innymi iPhone'a 11. Urządzenie prawdopodobnie nie zapewni oczekiwanej od dawna rewolucji, a kolejni informatorzy zapowiadają w zasadzie kosmetyczne zmiany.
Apple odnotowało kolejny fatalny kwartał, po którym analitycy mówią jednym głosem: korporacja potrzebuje znaczącego odświeżenia swoich najważniejszych produktów. Jednym z nich jest iPhone, który jednak w 2019 roku najprawdopodobniej nie otrzyma oczekiwanych zmian.
iPhone 11- prezentacja i nowy kolor
Chińscy informatorzy kolejny raz nie zawodzą, tym razem wspominając o wielu konkretach dotyczących iPhone'a 11. Sprzęt ma zostać pokazany 10 lub 11 września - w tym dniu sympatycy marki wyłożą pieniądze na smartfony, które wylądują w ich dłoniach już 20 września.
Jeden z pracowników Foxconnu postanowił ponownie wspomnieć o przygotowywanych telefonach – iPhone 11 ma trafić na rynek w nowym kolorze. Obok wersji standardowych (złoty, szary, srebrny) Apple chce kusić klientów za pomocą ciemno zielonych iPhone'ów. Sprzęt otrzyma podobno matowe szkło z tyłu, z którego zniknie napis „iPhone”.
W Sieci nie brakuje także doniesień dotyczących drobnej zmiany w nazewnictwie – teraz najdroższy model ma otrzymać dopisek „Pro”, co niektórych ma skusić na iPhone'a 11 Pro Max.
iPhone 11- bateria i ładowarka
Do pudełek z nowymi iPhone'ami ponownie zawita słaba ładowarka (5V/1A), chociaż przynajmniej zwiększona zostanie pojemność baterii – iPhone 11 Max ma otrzymać akumulator o pojemności 3969 mAh. Apple nadal planuje męczyć nas za pomocą złącza Lightning.
Informator potwierdza także wszystkie wcześniej przedstawione doniesienia – Apple pracuje nad bardzo spokojnym odświeżeniem swojego smartfona, którego największą nowością będą trzy obiektywy wrzucone w wyśmiewany przez społeczność kwadrat.
Wiele na to wskazuje, że na konkretne zmiany i oczekiwaną od lat rewolucję przyjdzie zaczekać entuzjastom Apple do przynajmniej 2020 roku. Czas pokaże, czy fani smartfonów doczekają się w końcu jakichkolwiek sporych modyfikacji.
Warto sprawdzić również na serwisie: