Borderlands 3 nie będzie stanowiło końca marki zapewnia Gearbox Software. Wersja PC z zabezpieczeniem Denuvo
Jakie plany mają twórcy po wydaniu trzeciej części Borderlands? Czy dane nam będzie w przyszłości jeszcze powrócić do tego niebezpiecznego i pokręconego świata?
Na rynku nie ma aż tak wiele gier, których historia rozciągałaby się na dłużej niż 3 odsłony. Mamy oczywiście klasyczne tasiemce, jednak kiedy mówimy o mniejszych, ale cieszących się popularnością seriach, to developerzy często starają się zamknąć w trylogii, albo pojedynczych sequelach. W przypadku marki Borderlands, twórcy mają jednak zupełnie inne podejście.
Podczas rozmowy z redakcją portalu dualshockers, Danny Homan i Sam Winkler, główni pisarze w Gearbox Software opowiedzieli nieco o przyszłości franczyzy. Oboje, nie ukrywają dumy z Borderlands 3, ponieważ wiele historii, które przewijały się w poprzednich odsłonach, znalazło w "trójce' swoje zakończenie, Jak jednak oboje podkreślają - zawsze znajdzie się miejsce dla kolejnych przygód i bohaterów.
Jak więc widzicie, nie pożegnamy się tak szybko z tą szaloną serią. A z nieco mniej przyjemnych informacji, należy podkreślić, że pecetowa wersja Borderlands 3 będzie zabezpieczona antypirackim systemem Denuvo, który zamiast pomagać, to szkodzi wielu uczciwym graczom i w dodatku obecnie jego złamanie nie stanowi już większego problemu.
Warto również przeczytać na naszym portalu:
- Borderlands 3 na PS5 i Xbox Scarlett? Gearbox „przygląda się tej opcji”
- Borderlands 3 nie zajmie dużo miejsca na naszych dyskach
- Boderlands 3 z trenerem ewoluujących potworów. Przegląd umiejętności FL4K
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Borderlands 3.