Tymon Smektała zapewnia, że Dying Light 2 będzie wspierany nawet kilka lat po premierze, DLC pewne
Techland przyzwyczaiło nas już do popremierowego wsparcia dla swoich produkcji. Największym tego przykładem jest Dying Light, które jest nadal wzbogacane o nową zawartość!
Polityka Techlandu może nam się podobać. Niedawno temu twórcy zapowiedzieli nam o kolejnym DLC, które zmierza do Dying Light, a przypomnijmy, że gra wyszła na początku 2015 roku!
W tym tygodniu zespół Prankster101 przeprowadził wywiad z Tymonem Smektałą, osobą odpowiedzialną za . Głównym tematem rozmów było rozwijanie drugiej części produkcji o zombie - padło pytanie, czy twórcy planują wspierać Dying Light 2 tak jak robią to dotychczas z pierwszą odsłoną - na co Tymon odpowiedział:
Dying Light 1 było wspierane przez 4 lata po premierze, a plan na Dying Light 2 jest taki sam. Chcemy, aby ta gra była długo wspierana po jej oficjalnym wydaniu. Wiemy, że wielu fanów będzie czekało na DLC, aktualizacje, nową zawartość oraz dodatkowe rzeczy, którymi będą mogli się zająć. Obiecujemy, że Wam to dostarczymy.
Wygląda na to, że gracze będą bardzo często wracać do produkcji z uśmiechem na twarzy, bo jak pamiętamy - pierwsza odsłona miała masę dobrej popremierowej zawartości, a niektóre z rozszerzeń były udostępnione za darmo. Teraz pozostaje nam tylko czekać na kolejne informacje, premiera gry jest zapowiedziana na wiosnę 2020 roku. Tytuł ma wylądować również na kolejnej generacji konsol. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji rzucić okiem na gameplay, pod spodem wrzucam materiał w rozdzielczości 4K.
Warto przeczytać:
- Dying Light 2 z czterokrotnie większym światem niż ten znany z części pierwszej!
- Dying Light 2 z kolejnym partnerem. Cenega pomoże Techlandowi
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Dying Light 2 Stay Human.