PS5 i Xbox Scarlett mają zapewnić ogromną moc i korzystać z kamer. Informator wspomina o next-genach
Sony oraz Microsoft szykują się do prezentacji nowych konsol, jednak wybrani deweloperzy już teraz mogą korzystać z mocy platform pracując nad pierwszymi tytułami dostępnymi na PS5 i Xbox Scarlett. Jeden z twórców pochwalił się poznanymi szczegółami, które są niezwykle interesujące.
Redakcja Gizmodo otrzymała konkretne szczegóły dotyczące PlayStation 5 i Xboksa Scarlett. Z dziennikarzami skontaktował się informator, który jednak bardzo rozważnie dysponuje posiadaną wiedzą oraz materiałami. Jest to jeden z deweloperów pracujących nad grą dla obu next-genów – przedstawiciel Gizmodo podkreśla, że zazwyczaj firma nie współpracuje z osobami, które nie chcą zdradzić swoich danych, ale tym razem sytuacja była znacznie ciekawsza, ponieważ twórca podzielił się zdjęciami potwierdzającymi wcześniejsze przecieki – tak, ostatnio zobaczyliśmy devkit PS5. Zdjęcia urządzenia Sony obiegły świat w sierpniu, gdy Gizmodo posiadało już swoje materiały w czerwcu.
PS5 i Xbox Scarlett z ogromną mocą
Informator bardzo dokładnie przemyślał prezentowane materiały – jeden gif był specjalnie przycięty i pomniejszony (238x144 pikseli, 33,5Kb), by w momencie publikacji nikt nie mógł powiązać jego osoby z przeciekiem. Na pierwszym zdjęciu wykonanym z góry redakcja dostrzegła dwukolorową obudowę (srebrny+czarny) oraz przedstawione w sierpniu wentylatory w kształcie litery V. Druga fotka początkowo była czarną plamą, jednak dopiero po przetworzeniu obrazka pojawił się napis na obudowie „PROTOTYPE 1 NOT FOR SALE” - obok znalazła się dioda LED z napisem „STATUS 2”, a następnie dało się dostrzec trzy przyciski – pierwszy został oznaczony jako „STANDBY”, drugi jako „RE” (od „Reset”?) a trzeci został podpisany jako „EJE” („EJECT”?).
Mając już taką wiedzę oraz materiały, Gizmodo wiedziało, że rozmawia z osobą, która pracuje na next-genach, więc rozpoczęło się przekazywanie konkretnych informacji. Pierwsza wersja PlayStation 5 (prototyp) trafiła do deweloperów w 2018 roku, ale Sony dostarczyło najnowszy model latem. Urządzenie jest określane kodową nazwą „Prospero” - jest to imię czarnoksiężnika z "Burzy" Williama Szekspira. Przywołanie angielskiego poety nie jest bezpodstawne, bo już w styczniu pojawiły się plotki, według których AMD pracuje nad specjalnymi podzespołami dla nowych konsol, które zostały określone kodowymi nazwami „Ariel” i „Gonzalo” - nazwy również odwołują się do twórczości Szekspira.
AMD Gonzalohttps://t.co/uSTurBfcx3
— APISAK (@TUM_APISAK) January 18, 2019
Informator wspominał o możliwościach urządzeń i choć trudno redakcji przytoczyć szczegóły, to jedna wiadomość zapadła im w pamięci – PlayStation 5 i Xbox Scarlett zapewnią „największy skok wydajności względem każdej konsoli”. Nowe konsole mają być wyjątkowo mocne, a oba next-geny mają w inny sposób podchodzić do ray tracingu... Niestety, przedstawione informacje były trudne do przeanalizowania, dlatego też Gizmodo nie zdecydowało się na ujawnienie konkretów.
PS5 i Xbox Scarlett idą w streaming?
Najważniejsza ciekawostka dopiero przed nami – informator zapowiedział, że oba devkity zostały dostarczone do jego firmy z kamerami. Sony oraz Microsoft zdają sobie podobno sprawę z siły streamingu, oba urządzenia mają więc otrzymać pełne wsparcie dla przygotowania materiałów na Twitcha, YouTube'a czy też Mixera. Już na aktualnej generacji otrzymaliśmy możliwość tworzenia transmisji, ale PlayStation 4 i Xbox One oferowały bardzo podstawowe doświadczenie. Teraz ma się to zmienić.
Według przedstawionych informacji, Microsoft chce zaoferować nowoczesną kamerę, Sony stawia na starszą technologię. Sprzęt korporacji z Redmond ma zapewnią rozdzielczość 4K z zaledwie dwu klatkowym opóźnieniem, podczas gdy Kinect charakteryzował się poślizgiem na poziomie 8-10 ms. Analizując ostatnie ruchy Microsoftu – postawienie na Mixer, wykupowanie streamerów, skoncentrowanie się na streamingu – nie powinno być to dla graczy dużym zaskoczeniem.
Mimo wszystko trzeba jednocześnie pamiętać, że pojawienie się kamer w devkitach nie oznacza od razu, że konsole trafią na rynek z dodatkowym sprzętem w pudełku. Korporacje wciąż mogą zmienić plany, jednak zapowiada się, że streaming będzie ważnym elementem next-genów.
To kiedy premiera next-genów?
PlayStation 5 i Xbox Scarlett powinny zostać ostatecznie zaprezentowane na przyszłorocznym E3. Microsoft potwierdził, że premiera nowej konsoli odbędzie się pod koniec 2020 roku, a Sony musi w tej sytuacji odpowiednio zareagować oferując sprzęt w podobnym terminie. Nadal nie wiemy, czy korporacje zdecydują się na dedykowane imprezy, podczas których usłyszymy wstępne informacje o next-genach, ale w ostateczności jedno jest pewne – w przyszłym roku postawimy w swoich domach nowe konsole.
Warto sprawdzić na naszym serwisie:
- PS5 będzie wyposażone w asystenta AI?
- PS5 i Xbox Scarlett mają zapewnić jeszcze większe bitwy. Twórca serii Warriors Orochi wspomina o możliwościach
- PS5 ma zużywać wyjątkowo mało prądu. Sony przedstawia projekt Playing for the Planet
- PS5 Pro może zadebiutować razem z PlayStation 5
- PS5 może być jednym z next-genów Sony. Firma patentuje urządzenie oparte na chmurze