Overwatch na Nintendo Switch, to efekt rocznej pracy w świetnej atmosferze. Obie firmy czegoś się nauczyły
Już za niecałe dwa tygodnie będziemy mogli sprawdzić, jak pracownicy Iron Galaxy Studio poradzili sobie z przeportowaniem hitu Blizzarda na konsolę Nintendo.
Plotki dotyczące Overwatch na Switcha pojawiały się i znikały od dłuższego czasu, aż w odpowiednim ku temu momencie, Blizzard ujawnił, że taka wersja istnieje. Co więcej, ma się dobrze i zadebiutuje jeszcze przed końcem bieżącego roku, a dokładnie rzecz ujmując - w tym miesiącu.
Jak poinformował główny producent gry w Blizzard, Wes Yanagi, praca nad portem z Iron Galaxy Studio była niesamowita, a całość trwała nieco ponad rok. Co więcej, zespół pracujących tam ludzi ma ogromne doświadczenie w tworzeniu wersji gier na Switcha, a ich wiedza pozwoliła się przedstawicielom Blizzarda sporo nauczyć.
Dowiedzieliśmy się również, że między zespołami toczyło się wiele dyskusji na temat optymalizacji Overwatch, a doprowadzenie do samego działania produkcji na konsoli Nintendo, było zaledwie połową sukcesu. Cała reszta, jak choćby obsługa przez tę wersję infrastruktury stworzonej przez firmę, czyli platformy Battle.net, wymagało kolejnych nakładów sił i prac.
O tym z jakim skutkiem developerzy sobie poradzili z wyzwaniem, przekonamy się już 15 października.
Warto również przeczytać:
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Overwatch.