Call of Duty 2020 ma znajdować się w fatalnym stanie. Informator potwierdził nazwę „Black Ops”
Activision niespodziewanie zdecydowało się na dużą roszadę wśród zespołów pracujących nad marką Call of Duty. Przyszłoroczna część nie jest już rozwijana przez Sledgehammer Games i Treyarch znajduje się w bardzo trudnym położeniu.
Activision skupia się aktualnie na promocji Call of Duty: Moder Warfare i jakiekolwiek informacje dotyczące przyszłorocznej odsłony zostaną ujawnione dopiero w pierwszym kwartale przyszłego roku. Mimo to już teraz mamy pewność, że Sledgehammer Games zostało odsunięte od projektu.
Na temat gry postanowił wypowiedzieć się TheGamingRevolution – osoba dobrze zaznajomiona z serią Call of Duty, która jako pierwsza informowała o odświeżeniu marki Modern Warfare i prezentowała szczegóły tytułu. Teraz informator wspomniał, że przyszłoroczna odsłona Call of Duty nie wygląda najlepiej.
TheGamingRevolution określił stan gry jako „3/10” czym zasugerował, że przed deweloperami jeszcze mnóstwo pracy. Twórcom pozostał tylko rok na stworzenie podstaw i dopracowanie kodu, a nie możemy zapomnieć, że Call of Duty 2020 będzie pewnie kolejną odsłoną serii, która trafi na dwie generacje.
Gracze mogą mieć również pewność, że w przyszłym roku zagramy w nową część serii Black Ops – Treyarch znajduje się jednak w tak trudnej sytuacji, że choć do premiery pozostało około 12-13 miesięcy, studio wciąż nie ustaliło, jaką nazwę otrzyma gra – w zespole pojawiają się trzy typy: Call of Duty: Black Ops 5 (IIIII?), Call of Duty: Black Ops (jako reboot niczym Modern Warfare) lub Call of Duty: Black Ops z podtytułem.
Warto spojrzeć: