Na Death Stranding poświęcimy wiele godzin. Hideo Kojima o czasie przejścia gry
Wielkie odliczanie do premiery Death Stranding już się rozpoczęło. Japończyk coraz prężniej promuje swój najnowszy tytuł, tym razem nieco zawile komentując ilość godzin jaką poświęcimy do zapoznania się z całą historią.
Japoński deweloper w swojej nowej grze planuje nas zanurzyć w wielkim świecie przepełnionym nie tylko aktywnościami i rozmaitymi zadaniami do wypełnienia, ale i wieloma wyborami. Stawiając na emocje gracza, Kojima niejako zmusi nas do trudnych decyzji – chociażby o śmierci NPC – i podkreśli znaczenie wszelkich tworzących się więzi.
Podczas promocji w Rosji, w trakcie Comic Con Russia i wywiadu dla DTF, twórca został bezpośrednio zapytany o czas jaki potrzebujemy do zapoznania się z całą historią. Japończyk jednak nie chce udzielić jednoznacznej odpowiedzi i nie udziela zbyt wielu szczegółów. Komentując sprawę zawile i bez konkretów, stwierdza po prostu: „Zajmie to dużo czasu.”
Twórca Death Stranding wspomina o połączeniu postaci z głównym bohaterem. Podejmując wszelkie wybory, które zawsze zaważą na przebiegu fabuły, gracz chcąc poznać wszelkie aspekty historii będzie musiał grę przejść więcej niż jeden raz. A to daje podstawy, żebyśmy szykowali się na wiele godzin spędzonych przed PlayStation 4 w listopadzie.
Na naszym portalu przeczytacie również: