Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie to podobno najdłuższy film z serii. Reżyser chce domknąć wszystkie wątki
Pod koniec roku zobaczymy „Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie”, który ma zakończyć wiele otwartych wątków i przygotować widzów na nową serię. Według najnowszych doniesień, J. J. Abrams nie żałował taśmy i przygotował najdłuższy film z całej serii.
Disney męczy widzów wciąż nie prezentując pełnego zwiastuna „Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie”. Materiał miał zostać opublikowany w poniedziałek, ale wciąż nie otrzymaliśmy oczekiwanej prezentacji.
Zamiast tego redakcja ComicBook informuje o ciekawostce – „Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie” będzie podobno najdłuższym filmem w całej serii. Ostatnie napisy zobaczymy dopiero po 155 minutach (2 godziny i 35 minut).
J. J. Abrams otrzymał wymagające zadanie zamknięcia całej sagi, więc nikogo nie powinno dziwić, że nadciąga długa opowieść. W końcu będzie to też ostatni film przed dłuższą przerwą – następna przygoda wskoczy na wielki ekran dopiero w grudniu 2022 roku.
Warto wspomnieć, że wszystkie poprzednie epizody Gwiezdnych wojen trwały przynajmniej 2 godziny – najkrótszy to „Gwiezdne wojny: część V – Imperium kontratakuje” (2:07), a dotychczasowo najdłuższy to „Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi” (2:32).
Polecamy również na naszym portalu: