Stranger Things 3 z rekordem oglądalności. Netflix chwali się najlepszym wynikiem dla całej serii
Netflix ma kolejne powody do świętowania. Po niezwykle dobrym starcie trzeciego sezonu "Stranger Things", który już w tydzień po premierze zaliczył niebagatelny wynik, dobra passa trwa. Dzieciaki z Hawkings osiągnęły rekord oglądalności spośród produkcji platformy streamingowej.
„Stranger Things” to jedna z perełek potentata streamingowego, której nie można wypuszczać z rąk. Z sezonu na sezon zapierające dech w piersiach przygody dzieciaków z Hawkings cieszą się coraz większą popularnością i przychylnością widzów. W przypadku trzeciego sezonu nie mogło być inaczej. Już w tydzień po premierze kolejne odcinki serii zobaczyli widzowie z ponad 40 milinów kont.
Netflix jednak może pochwalić się jeszcze lepszym wynikiem – w ciągu 4 tygodni od premiery trzeci sezon "Stranger Things” osiągnął ponad 64 milionów odsłon. Wyśmienity rezultat nie tylko potwierdza coraz większą popularność serialu, bowiem to trzecia odsłona przygód młodziaków z prowincjonalnego miasteczka skupiła jak na razie najwięcej widzów przed telewizorami. Już w ciągu kilku dni od premiery o 21% więcej chętnych uruchomiło najświeższą przygodę w porównaniu z sezonem drugim. Co więcej, sukces znacznie przewyższa zainteresowanie którąkolwiek z produkcji platformy.
Wcześniejszy rekordowy wynik na poziomie 45 milionów w ciągu 28 dni od startu przypadł serialowi "The Umbrella Academy", a i musimy Wam przypomnieć, że chociażby trzeci sezon "La Casa de Papel" był najchętniej oglądaną nieanglojęzyczną produkcją (44 miliony użytkowników).
W tej sytuacji nikogo nie powinny dziwić doniesienia sprzed dwóch tygodni: nie tylko został potwierdzony czwarty sezon serialu, ale i twórcy – bracia Duffer – podpisali wieloletni kontrakt z Netflixem. Świat Stranger Things urzekł już rzeszę widzów, a mając w zanadrzu jeszcze więcej pomysłów, twórcy serii mogą jeszcze niejednego fana przyciągnąć przed telewizory.
Na naszym serwisie polecamy również: