Ghost Recon Breakpoint z masą poprawek. Ubisoft chce walczyć o grę
Najnowsza odsłona Tom Clancy’s Ghost Recon Breakpoint miała okazać się kolejnym wielkim sukcesem Ubisoftu. Tymczasem po fali krytyki, korporacja musi ratować twarz i wprowadzić szereg zmian.
Ubisoft już zacierało rączki na tegoroczny sukces Ghost Recon: Breakpoint, tymczasem zderzyli się ze ścianą krytyki ze strony fanów serii. Niezadowalające wyniki sprzedaży, masa bugów, które rozczarowały nakręconych na produkcję sprawiły, że korporacja nie może pozostać obojętna na sygnały zwrotne – zgodnie z wcześniejszymi zapewnieniami, pozycja uzyska szereg potrzebnych poprawek.
Twórcy zapowiadają dalsze prace nad tytułem, które mają prowadzić do rozwoju tytułu:
„Ponieważ skupiamy się na ulepszaniu gry, chcemy również, abyście wiedzieli, że nasze zaangażowanie nie kończy się w tym miejscu. Jesteśmy oddani wspieraniu Ghost Recon Breakpoint w dłuższej perspektywie czasowej z dużą ilością treści po premierze i specjalnych wydarzeń, aby świat stale się rozwijał i rozwijał.”
Przyszedł czas na zmiany
Na co więc możemy liczyć jeżeli mówimy o wprowadzeniu zmian? Po październikowej aktualizacji, która rozwiązywała najbardziej palące problemy, już w połowie listopada przyjdzie czas na kolejne łatki. Tym razem Ubisoft weźmie pod lupę wdrożenie drona, zmiany szybkości pożarów, oznakowanie oraz powiadomienia o zakończeniu misji. Po kolejnych sygnałach zwrotnych ze strony społeczności, przyjdzie również czas na aktualizację 1.0.3.1 pod koniec listopada.
Na grudzień zaplanowany jest pierwszy w historii raid - Project Titan. Dla graczy również zostanie przygotowany The Terminator Live Event, tuż po wcześniej wspomnianym wydarzeniu. W przyszłości będziemy mogli liczyć na kolejne eventy. Twórcy również obiecują szereg modyfikacji w zakresie płatności w grze – wszystko w odpowiedzi na druzgocące opinie i chęć zapewnienia komfortu podczas rozgrywki.
Zgodnie z zapowiedziami z E3 2019, AI Teammates zostanie wprowadzone do tytułu, co jednak jest potraktowane jako duże przedsięwzięcie, więc wymaga jeszcze nakładu pracy, czasu i cierpliwości ze strony użytkowników. Ponieważ elementy survivalowe były pod sporym ostrzałem i mocno krytykowane, Ubisoft planuje zmiany, by dokonać „zanurzenia fanów w prawdziwie wojskowym doświadczeniu”.
Jak czytamy w oficjalnej informacji, Ubisoft kaja się przed graczami i obiecuje poprawę:
„Wiemy, że mamy przed sobą wiele pracy, aby gra była tam, gdzie chcecie, i że nie wszystko będzie kierowane lub wydawane tak szybko, jak chcecie. Duże zmiany mogą zająć trochę czasu, aby upewnić się, że zostały wprowadzone prawidłowo, ale nadal chcemy być jak najbardziej transparentni w kwestii aktualnego stanu rozwoju.”
Po fatalnym starcie, korporacja musi wziąć się ostro do pracy, by uratować tę pozycję. Niezadowalające wyniki sprzedaży i szereg wprowadzonych mechanik, które jeszcze mocniej rozwścieczyły społeczność, nie stanowią dobrej atmosfery wokół tej premiery. Czy zatem wprowadzone zmiany polepszą sytuację? Przekonamy się o tym za niedługo.
Na naszym serwisie przeczytacie również: