PS5 z łatwiejszym tworzeniem gier. Sony chce szybkiego przejścia z PS4 na nową generację
Sony skupia się już na nowej generacji, a ostatnie ruchy dotyczące zmian w korporacji mają na celu osiągnięcie jeszcze większego sukcesu z PS5. Firma staje przed trudnym zadaniem, ale centralizacja struktur ma pomóc sprawniej działać całemu Sony Interactive Entertainment.
W ostatnich tygodniach jesteśmy świadkami sporych roszad na stołkach w całym Sony Interactive Entertainment. Wszelkie zmiany nie są jednak bezpodstawne, a sytuację postanowił dokładnie wytłumaczyć Jim Ryan, dyrektor generalny PlayStation, który rozmawiał z dziennikarzem Gamesindustry.
Szybkie przejście na PS5
CEO PlayStation na początku dyskusji zaznaczył najważniejszą kwestię – Sony sprzedało ponad 100 mln PlayStation 4 i choć firma osiągnęła duży sukces, to najwyższy czas myśleć o kolejnym kroku. Teraz Sony chce się skupić na swojej społeczności – korporacja chce szybkiego przejścia na PS5:
„100 milionów to niewątpliwie godny uwagi punkt orientacyjny dla każdej konsoli. Wcześniej raz tego dokonaliśmy. W ciągu obecnej generacji dobrze się bawiliśmy, a kiedy stoję z boku i patrzę na rzeczy, które udało nam się zrobić całkiem dobrze, wykonaliśmy dobrą robotę, chroniąc i wzmacniając naszą markę. Dobrze poradziliśmy sobie z ekskluzywnymi treściami - to był punkt odniesienia. Ale myślę, że tym razem interesującą rzeczą jest społeczność, którą zbudowaliśmy. Są to gracze, którzy są związani z siecią, zaangażowani i pasjonujący się systemem PlayStation w stopniu, którego nie widzieliśmy na poprzednich generacjach. W miarę zbliżania się do next-gena w 2020 roku, jednym z naszych zadań - prawdopodobnie naszym głównym zadaniem - jest przejęcie tej społeczności i przejście z PlayStation 4 do PlayStation 5, w skali i tempie, którego nigdy wcześniej nie zrealizowaliśmy.”
Jednym z dużych atutów PS5 ma być szybkie tworzenie gier – już teraz Sony otrzymuje bardzo pozytywne sygnały od deweloperów:
„Jedną rzeczą, która sprawia, że jestem szczególnie optymistycznie nastawiony jest to co słyszymy od programistów i wydawców – to łatwość, z jaką są oni w stanie uzyskać działający kod na PlayStation 5. Jest ona znacznie większa niż jakiekolwiek doświadczenia jakie mieli na jakiejkolwiek innej platformie PlayStation".
Globalizacja PlayStation
Korporacja chcąc odnieść sukces musi skupić się na globalizacji. Dlatego też w ostatnich miesiącach jesteśmy świadkami modyfikacji, gdyż Sony planuje, by wszystkie decyzje przechodziły przez jeden, główny oddział, co pozwoli zmniejszyć problemy w komunikacji:
„Jeśli chcemy odnieść sukces, musimy naprawdę wykorzystać możliwości jakie niesie ze sobą globalizacja. Podam państwu kilka przykładów. Jeden z nich dotyczy produkcji PlayStation 5, definicji zestawu funkcji, rozwoju i wdrożenia tych funkcji. Proces ten, tym razem naokoło, został znacznie usprawniony w porównaniu z tym, co robiliśmy w przeszłości. Projektanci produktu prowadzą teraz jedną rozmowę zamiast trzech różnych rozmów regionalnych, gdzie musieli pogodzić stanowiska, które często były sprzeczne lub związane z niekończącym się procesem iteracji i konsensusu. To już nie ma miejsca. Prowadzimy jedną rozmowę, wsiadamy i robimy różne rzeczy.”
Drugim obszarem zmian jest również marketing. Teraz Sony może prowadzić jedną kampanię na cały świat – tak było ze Spider-Manem, który osiągnął gigantyczny sukces i jest najchętniej kupowaną grą first-party od Sony. Oczywiście nie mówimy o oferowaniu na każdy rynek tej samej produkcji i tej samej kampanii, ale zmiany i tak mają zostać docenione przez samych graczy.
Ryan odpowiada na ostatnie plotki i podkreśla, że Sony nie stanie się organizacją amerykańską:
„Tak, czujemy, że musimy stać się organizacją bardziej globalną, ale nie odbywa się to kosztem naszej siły rynkowej na poziomie krajowym. I naprawdę chcę podkreślić, że globalizacja nie oznacza amerykanizacji lub odwrotnie. Stanie się organizacją globalną w żadnym wypadku nie oznacza stania się organizacją amerykańską.”
Ryan przez lata rozbudowywał europejskie studia, co dalej ma miejsce. Aktualnie PlayStation buduje duże firmy w Bułgarii, Rumunii, Czechach oraz na Węgrzech. Trwają poważne inwestycje.
Sony nie może oczywiście tworzyć gier AAA tylko na jeden rynek – tak było za czasów PSP i Invizimali, którzy byli bardzo popularni w Hiszpanii – ale właśnie tutaj pomoże Shuhei Yoshida. Japończyk otrzymał teraz nowe zadania i będzie współpracował z zewnętrznymi, niezależnymi studiami, by zapewnić graczom dodatkowe gry.
CEO PlayStation wspomniał również o PlayStation Now – najświeższe zmiany pomogły w zaledwie 30 dni osiągnąć 50% wzrost subskrybentów. Firma w ostatnich miesiącach dołączyła do PS Now kilka krajów i tym samym posiada już teren całej Europy Zachodniej.
Jim Ryan wspomniał także, że Sony ma „dużo więcej do ogłoszenia” w sprawie PS5, więc możemy się szykować na konkrety.
Na naszym portalu również polecamy do sprawdzenia:
- Horizon: Zero Dawn zdumiewa. Odblokowana kamera pozwala spojrzeć na przepiękny świat
- Horizon Zero Dawn 2 na PS5 to kwestia czasu. 4 zespoły pracują nad nowym światem
- Death Stranding zaangażowało ponad 70 deweloperów Guerrilla Games. Kojima miał wsparcie
- PS5 z ogromnymi hitami na premierę? The Last of Us 2, Killzone i więcej w ankiecie OPM