Problemy Quantic Dream. Sąd pracy uznał studio winne za toksyczne warunki pracy i brak reakcji na nękanie
Twórcy Heavy Rain czy też Detroit: Become Human muszą zapłacić karę za toksyczne warunki pracy. To jednak nie koniec spraw sądowych dla francuskiego zespołu.
Paryski sąd pracy uznał twórców takich gier jak Heavy Rain czy Detroit: Become Human za winnych niespełnienia obowiązków wobec swoich pracowników, którzy, jak podawały różne serwisy na początku 2018 roku, skarżyli się na nękanie ze strony innych pracowników i musieli zmagać się z toksycznymi warunkami pracy.
Pierwsze roszczenia dotyczące toksycznej atmosfery ujrzały światło dzienne na początku poprzedniego roku, kiedy to wyciekły zdjęcia pracowników Quantic Dream, opisujące naganne zachowania ze strony innych osób pracujących w ekipie. Jedna z kobiet, zatrudniona we francuskim studiu, oznajmiła, że padła ofiarą molestowania seksualnego, a jak wiemy, tego typu przestępstwa są bardzo poważne, wymagające szybkiego reagowania.
W listopadzie odbyła się kolejna sprawa sądowa - 21 listopada wydano wyrok, który dopiero w ten weekend opublikowały francuskie media - zgodnie z najnowszym orzeczeniem, studio musi zapłacić byłemu kierownikowi działu IT 5 tysięcy euro na pokrycie szkód i 2 tysiące euro na pokrycie kosztów sądowych.
Nie jest to jednak koniec tej sprawy, ponieważ studio już się odwołało od wyroku. Użytkownik portalu ResetEra, Passing Assassin, krótko opisał obecny stan sprawy:
Sprawy jeszcze się nie zakończyły, ponieważ ten sam kierownik działu IT odwołał się do innego upokarzającego zdjęcia, które nie zostało uwzględnione w tym postępowaniu. Z drugiej strony Quantic Dream ponownie postawił zarzuty swojemu byłemu menedżerowi IT, twierdząc, że ukradł dane wewnętrzne przed rezygnacją z firmy. Warto zauważyć, że Quantic Dream złożyło również roszczenie o zniesławienie przeciwko Mediapart i LeMonde - dwóm gazetom, które po raz pierwszy opublikowały wiadomości ponad rok temu.
Warto zajrzeć na: