Nowy BioShock oficjalnie powstaje! Take-Two przedstawiło nowy zespół
Seria BioShock powróciła z grobu. Take-Two oficjalnie potwierdziło powstanie zespołu, który pracuje nad rozwojem nowej produkcji z tego zacnego uniwersum. To bardzo dobra wiadomość dla graczy, którzy od dawna czekają na nową produkcję.
O powrocie marki BioShock słyszymy od kilku lat, ale wciąż nie otrzymaliśmy jakichkolwiek szczegółów. Szefowie Take-Two kilkukrotnie informowali, że chcą powrotu tego IP, jednak nadal czekaliśmy na konkrety.
Dzisiaj możemy powitać Cloud Chamber – jest to nowy zespół 2K Games, który będzie zajmował się rozwojem marki BioShock. Co ciekawe, Take-Two zdecydowało się na większą inwestycję, ponieważ deweloperzy z nowego zespołu znajdą się w dwóch oddziałach: w siedzibie głównej 2K (San Francisco Bay Area) oraz Montréal (pierwsze kanadyjskie studio 2K w Kanadzie).
Twórcy rozpoczęli już prace, jednak produkcja będzie „rozwijana przez następne kilka lat”, więc raczej nie możemy liczyć na szybką premierę. Sytuacja jest bardzo interesująca, ponieważ identyczny scenariusz widzieliśmy w przypadku Mafii – także dla tego IP założono studio, które ma teraz rozwijać gry z uniwersum.
Szefem studia została Kelley Gilmore, która ma 22-letnie doświadczenie w branży gier i wydała dotychczas ponad 40 produkcji. Jest to pierwsza kobieta na tak wysokim stanowisku w historii 2K – Kelley wcześniej pracowała w Firaxis Games i zajmowała się markami Sid Meier's Civilization i XCOM. Dyrektorem wykonawczym został Ken Schachter, który wcześniej pełnił rolę dyrektora generalnego w Zynga (Toronto), a także był założycielem i wydawcą niezależnego Trapdoor.
David Ismailer, prezes 2K, podkreślił, że jego firma chce dalej inwestować w „cenne IP” i „wspaniałych ludzi”, ponieważ deweloperzy mogą wykorzystać długoterminowy potencjał światów. Trzeba w tym miejscu na pewno podkreślić, że zespół ma pracować nad „w pełni narracyjną” strzelanką dla pojedynczego gracza.
Sytuacja jest interesująca, ponieważ Jason Schreier (Kotaku) twierdzi, że zespół pracuje już od dwóch lat... Czyżbyśmy jednak mogli liczyć na szybką prezentację i premierę?
Warto spojrzeć:
