Xbox Series X to nowa generacja Microsoftu! Konsola została zaprezentowana
Xbox Series X to next-gen Microsoftu! Phil Spencer pojawił się na imprezie i zaprezentował nazwę oraz wygląd konsoli! To jedna z największych niespodzianek imprezy? WOW!
Koniec z Xbox Scarlett, Project Scarlett i Xbox Anaconda. Microsoft na The Game Awards zaprezentował konsolę nowej generacji i urządzenie nazywa się Xbox Series X! Nad produkcjami dla next-gena pracuje już 15 wewnętrznych zespołów i gracze mogą liczyć na wiele ekskluzywnych tytułów.
Xbox Series X? To musiało się wydarzyć
Microsoft musiał jak najszybciej zaprezentować konsolę nowej generacji, ponieważ firma borykała się z jednym problemem – gracze tak naprawdę nie wiedzieli, na jaki sprzęt mają czekać. Scarlett, Anaconda, a może coś innego? Jeszcze przed The Game Awards pojawiły się dane, według których next-gen korporacji z Redmond ma duży problem z rozpoznawalnością – wszyscy mówią o „PS5” lub „PlayStation 5”, ale wciąż nie wiedzieliśmy, jak możemy nazywać sprzęt Amerykanów.
Microsoft zapowiada, że Xbox Series X będzie najszybszą i najpotężniejszą konsolą w historii amerykańskiej firmy. Urządzenie zapewni nowy poziom wydajności, szybkości i kompatybilności – gracze mogą liczyć na dostęp do tytułów z trzech generacji, a specyfikacja zapewni czterokrotnie większą moc obliczeniową niż Xbox One X. Sprzęt będzie także najcichszym sprzętem.
Xbox Series X – dlaczego taka nazwa?
Korporacja z Redmond w końcu zdecydowała się na nazwę, która ma sens i może zostać rozbudowana. Teraz widzimy „Xboksa serii X”, a w przyszłości możemy zobaczyć „Xboksa serii Y”? Phil Spencer rozmawiając z redakcją GameSpot potwierdził, że „nazwa Seria X daje nam wolność robienia innych rzeczy”. Firma może w końcu korzystać ze stopniowania, którego wcześniej brakowało i przez który wciąż nie wiedzieliśmy, jak będzie nazywać się next-gen Microsoftu.
Xbox Series X – dlaczego taki design?
Xbox Series X posiada szerokość podobną do kontrolera do Xboksa One i sama konsola jest trzykrotnie wyższa. Z przodu znajduje się podświetlone logo Xbox, które służy jako przycisk włączenia oraz miejsce na czytnik.
Konstrukcja urządzenia ma sens „z inżynieryjnego punktu widzenia”. Inżynierowie zaprojektowali sprzęt w taki sposób, by był najcichszą konsolą i posiada tylko jeden duży wentylator wypychający powietrze do góry. Maszyna pod względem hałasu nie jest głośniejszy od Xboksa One X.
Phil Spencer podkreślił, że zawsze istnieje problem podczas tworzenia sprzętu, ponieważ trzeba zadbać o akustykę, chłodzenie oraz funkcje. Firma nie chciała iść na żadne kompromisy i zapewni konsolę, który ma osiągnąć najwyższą wydajność. Xbox Series X postawimy pionowo i poziomo.
Xbox Series X z nowym kontrolerem. Bez rewolucji?
Xbox Series X wygląda inaczej od swoich poprzedników, ale nowy kontroler to odpowiednia ewolucja (nie rewolucja). Microsoft postawił na znane rozwiązanie, które jednak zostało dopracowane – nowy sprzęt posiada hybrydowy d-pad, który ma zapewnić nowe doświadczenie. Korporacja z Redmond zdecydowała się także na dodanie przycisku „Share” - Spencer podkreśla, że to nie oni wpadli na ten pomysł, ale się sprawdza, więc chcą z niego korzystać... Firma zapewni także wibracje oraz haptyczne sprężenie zwrotne.
Microsoft uważa, że pad od Xboksa One pasuje do większości rąk, ale subtelne zmniejszenie sprawi, że teraz 98% graczy (wcześniej 95%!) ma cieszyć się pełnymi możliwościami kontrolera. W przypadku padów Microsoft stawia na „cross-kompatybilność”, więc urządzenie będzie działać także na Xboksie One i PC. Istotnym zagadnieniem nowych padów będzie także zminimalizowanie opóźnień – firma chce mieć pewność, że gracz będzie mógł cieszyć się idealnym kliknięciem dopracowanym do częstotliwości odświeżania.
Xbox Series X – specyfikacja? Potwór!
Xbox Series X ma dostarczyć niesamowite wrażenia wizualne. Urządzenie pozwoli opowiadać wiele różnorodnych i głębokich historii, które wcześniej nie były możliwe. Inżynierowie usuną wszystkie bariery techniczne napotykane na poprzednich generacjach i zapewnią deweloperom możliwość stworzenia wybitnych tytułów.
Pod względem specyfikacji – Xbox Series X korzysta ze specjalnie zaprojektowanego procesora wykorzystującego najnowszą architekturę Zen 2 i RDNA nowej generacji od AMD. Urządzenie otrzyma wbudowany w sprzęt ray tracing i nowy poziom wydajności. Firma opatentowała technologię VRS (Variable Rate Shading), która pozwoli twórcom wykorzystać pełną moc GPU. W konsoli nie zabraknie SSD nowej generacji – eliminuje on czasy wczytywania i „wprowadzi graczy w świat gier szybciej niż kiedykolwiek wcześniej”. Firma korzysta także z technologii takich jak Auto Low Latency Mode (ALLM) oraz Dynamic Latency Input (DLI), by zminimalizować jakiekolwiek opóźnienia.
Z technicznego punktu widzenia – Xbox Series X to rozgrywka 4K przy 60 klatkach na sekundę z możliwością obsługi do 120FPS ze zmienną szybkością odświeżenia (VRR) oraz wyświetlaniem obrazu w 8K.
Xbox Series X stawia na szybkość
Xbox Series X będzie wyposażona w dysk SSD NVMe i wykorzysta superszybką pamięć RAM GDDR6 – oba elementy pozwolą zredukować jakiekolwiek opóźnienia i zapewnią błyskawiczny dostęp do rozgrywki. Gracze nie będą czekać na włączenie tytułu, nie będą oglądać ekranów wczytywania – wszystko zostanie zaoferowane od razu.
Na Xboksie One działa natychmiastowe wznowienie jednej (ostatniej) gry, ale na Xbox Series X powrócimy od razu do wielu pozycji – konsola zapisze rozgrywkę w odpowiednim momencie i pozwoli powrócić z poziomu menu. Nie będziemy czekać na ponowne włączenie produkcji: po prostu klikniemy i zaczniemy rozgrywkę.
Xbox Series X zaoferuje wybitne gry
Microsoft nie jest jeszcze gotowy do ujawnienia wszystkich produkcji przygotowywanych z myślą o Xbox Series X, jednak możecie mieć pewność, że 15 zespołów korporacji pracuje już nad next-genowymi tytułami. Dotychczas wiedzieliśmy, że Halo Infinite trafi na next-gena, a teraz możemy potwierdzić, że Ninja Theory pracuje nad Senua's Saga: Hellblade 2 – przedstawiony tytuł ma prezentować „pełną moc Xbox Series X”. Nie możemy na nim zobaczyć bezpośredniej rozgrywki, ale materiał pokazuje kilka nowych technologii dostępnych dopiero na nowej generacji.
Ninja Theory pracowało już nad Senua's Saga: Hellblade 2 przed dołączeniem do Microsoftu. Zwiastun znajdziecie na naszej stronie.
Xbox Series X i chmura? To tylko dodatek
Phil Spencer postanowił także poruszyć temat xCloud. Jak wiadomo Microsoft stawia na streaming, jednak szef marki Xbox podkreśla: usługa nie zastąpi konsoli. To dodatek-opcja dla osób, które chcą podczas podróży cieszyć się grami, korzystać ze swoich list znajomych i całego doświadczenia związanego z amerykańską platformą. Trzeba przy tym podkreślić, że korporacja z Redmond przygotowała takie narzędzia, które sprawiają, że deweloperzy nie muszą w żaden sposób przenosić swoich gier na xCloud – twórcy nie wykonują jakiejkolwiek pracy.
Xbox Series X to jedna konsola dla czterech generacji!
Xbox Series X zapewni pełną Wsteczną Kompatybilność. Urządzenie skorzysta ze wszystkich gier i sprzętu z Xboksa One, a gracze mogą także liczyć na dostęp do Xbox Game Pass – usługa będzie dostępna od premiery.
Xbox Series X ze wstępną datą premiery
Microsoft nie zmienia planów – pod koniec 2020 roku zagramy na Xbox Series X, więc możemy liczyć na wiele pięknych produkcji.
Xbox Series X – co dalej?
Dzisiaj poznaliśmy nazwę, wygląd oraz możliwości konsoli nowej generacji od Microsoftu... To jednak dopiero początek – w kolejnych miesiącach będziemy świadkami „drogi do next-gena”, podczas której otrzymamy następne szczegóły urządzenia. Phil Spencer podkreśla – na E3 2020 możemy oczekiwać wielkiej prezentacji. To na tym wydarzeniu poznamy ostateczną datę premiery, cenę oraz gry dostępne na rynku od dnia debiutu.
Warto sprawdzić:
