Pad z PS5 może zachwycić. DualShock 5 z PlayStation 5 na wizualizacji prototypu
PS5 i DualShock 5 nadal nie zostały zaprezentowane, ale Sony zdradziło już kilka istotnych informacji dotyczących pada oraz konsoli. Dodatkowe szczegóły zostały przedstawione w patentach i dzięki konkretom jeden z artystów przygotował wizualizację pada.
To nadal nie są oficjalne informacje, jednak materiały przedstawione przez Letsgodigital oraz
Giuseppe Spinelliego wyglądają bardzo dobrze. Redakcja jako pierwsza zebrała dane dotyczące devkita PS5 – następnie Sony potwierdziło powstanie sprzętu, a później otrzymaliśmy także zdjęcie prezentujące konsolę dla deweloperów. Nie możemy zapomnieć, że w Sieci wylądowały także szczegóły patentów nowego pada, którym ma być właśnie DualShock 5.
Pad do PS5. Czy tak będzie wyglądał DualShock 5?
Na podstawie przedstawionych informacji Giuseppe Spinelli przygotował wizualizację, która przedstawia ważne zmiany. Jak już wcześniej informowaliśmy – Sony podobno zdecyduje się na całkowite zrezygnowanie z dużego oświetlenia (zamiast tego możemy otrzymać malutki pasek na przednim panelu dotykowym), gładzik zostanie odrobinę wysunięty, a dużą zmianę przejdą gripy, ponieważ producent podobno zdecydował się na grubszy element, który może bardziej przypominać kontroler z Xboksa.
W ujawnionym patencie zobaczyliśmy znacznie większe triggery, odrobinę mniejsze analogi oraz oczywiście port USB – autor materiału dobrze podkreśla także miejsce na mikrofon dla sztucznej inteligencji. Jak wiadomo Sony chce zapewnić graczom SI, która ma pomagać w rozwiązywaniu problemów w grach.
Jeśli Sony faktycznie zrezygnuje z dużego podświetlenia, to sprzęt może działać znacznie dłużej na jednym ładowaniu – bateria była akurat jednym z dużych problemów DualShocka 4. Warto podkreślić, że już na zdjęciach z devkitu miał pojawić się właśnie nowy DS5 – wiadomość potwierdził jeden z informatorów.
Zmiany w wyglądzie to dopiero początek. Sony już wcześniej zapowiedziało, że DualShock 5 będzie wyposażony w haptyczne wibracje oraz adaptacyjne triggery – ta pierwsza opcja zapewni różnorodne „dudnienie”, a druga umożliwi deweloperom blokowanie przycisku lub zmianę jego ruchu.
W Sieci nie brakuje również głosów, według których wczorajsza zaprezentowana przystawka będzie działać z kontrolerami dla obu generacji – urządzenie jest podobno odpowiednio wyprofilowane, by móc korzystać z dodatkowych przycisków na PS4 i PS5.
Zachęcam także do zapoznania się z prezentacją wizualizacji devkita PS5:
Na naszym portalu przeczytacie także doniesienia dotyczące Sony: