Resident Evil 3 bez wielu zakończeń. Nemesis został stworzony w rzeczywistości, by przenieść go do gry
Resident Evil 3 znajduje się na ostatniej prostej. Capcom finalizuje prace nad grą, dlatego też deweloperzy chętnie zdradzają nowe szczegóły dotyczące produkcji – gracze mogą liczyć na przeraźliwie dokładnego i przebiegłego Nemesisa.
W najnowszym numerze PlayStation Official Magazine UK pojawił się artykuł zdradzający nowe informacje o Resident Evil 3 (2020). Capcom potwierdził, że gra nie otrzyma wielu zakończeń oraz mechanizmu wyboru akcji, który pozwalał w kilku miejscach podjąć decyzję, a jej konsekwencje wpływały na ostatnie sceny. Twórcy zrezygnowali także z trybu Mercenaries – zastąpiono go Resident Evil Resistance.
Deweloperzy zajęli się znaczącym ulepszeniem Nemesisa – do jego stworzenia wykorzystano ulepszoną sztuczną inteligencję Tyranta z Resident Evil 2 (2019), Szczególny nacisk położono również na prezentację kreatury. Zespół chcąc idealnie odwzorować potwora stworzył jego prawdziwy model. Bestia odwzorowana w rzeczywistości została następnie zeskanowana za pomocą fotogrametrii.
W Resident Evil 3 nie trafimy do otwartego świata, ale lokacje będą bardziej otwarte względem pierwowzoru – studio pozwoli nam biegać po ulicach, sklepach, stacji benzynowej, biurze prasowym czy też szpitalu. Ze względu na rozbudowanie terenów, istotnym elementem w grze będzie dźwięk – gracze muszą na nim polegać, by przewidzieć niebezpieczeństwo czyhające za rogiem.
Twórcy przygotowali już ponad 90% Resident Evil 3, gra więc nie zaliczy opóźnienia.
Do przeczytania polecamy także: