Najgorsze konsole przenośne, które trafiły na rynek

Kolejny niedzielny poranek i kolejny materiał Kamila Stolarczyka. Tym razem bierze pod lupę najbardziej nieudane konsole przenośne, które trafiły na rynek i... jednocześnie chciały jak najszybciej z niego zniknąć. Nie zabraknie w tym zestawieniu kilku ciekawych niespodzianek.
Rynek konsol przenośnych to bardzo grząskie bagno. Niektórzy przechodzą przezeń suchą stopą (Nintendo, khe, khe...), niektórzy wpadają po uszy, nie potrafią przez nie przebrnąć.
Kamil w naszym kolejnym weekendowym wideo postanowił zebrać te urządzenia, które trafiły na rynek albo w wyniku niewłaściwych kalkulacji, albo zbytniej ambicji, albo przekrętu. Co ciekawe, wybrał też kilka urządzeń związanych jedynie z rynkiem mobilnym lub go eksploatujących. Wyszło z tego dość interesujące zestawienie. Zobaczcie zresztą sami. Miłego oglądania!



