Rocket League. Twórcy wyłączają online dla urządzeń na systemach Mac oraz Linux
Wygląda na to, że zainteresowanie trybem wieloosobowym na systemach Mac i Linux było tak nieopłacalne, że zdecydowano o zamknięciu serwerów.
Rocket League w momencie debiutu zapanował nad konsolami wielu graczy, którzy potrzebowali właśnie tego typu odświeżenia w świecie gier. Projekt łączył dwie rzeczy, które wielu lubi najbardziej rozgrywkę sportową oraz samochody.
Choć od debiutu minęły już 4 lata, gra jest cały czas rozwijana i z powodzeniem utrzymuje u siebie graczy. Cóż, przynajmniej na głównych urządzeniach. Wiele wskazuje bowiem na to, że na urządzeniach z systemami Mac oraz Linux, zainteresowanie było skrajnie niskie.
Psyonix, twórcy gry, poinformowali, iż od marca bieżącego roku zamykają serwery online na wyżej wspomnianych systemach. Ostatni patch dla korzystających z nich zostanie wydany również trzeciego miesiąca roku. Przekaz jest jasny:
Wciąż będziecie mogli pobierać kolejne nowości, ale niektóre elementy nie będą działały tak, jakbyście tego oczekiwali.
Wśród ważnych aspektów online są oczywiście Rocket Pass, lista znajomych i możliwość tworzenia prywatnych meczów. Wyłączone zostaną także garaż oraz powtórki. Twórcy proponują, aby posiadacze gry na Steam przenieśli się na używanie Windowsa, który wciąż jest wspierany.
Oficjalnym powodem jest fakt, iż pojawia się problem z równorzędnym rozwijaniem gier dla kilku systemów, gdy wszystko idzie tak bardzo do przodu.
Więcej o tym tytule przeczytasz na naszej stronie: