Koronawirus problemem Apple. Możliwa opóźniona premiera iPhone SE 2. Prognozowane niedobory smartfonów
Szalejący w Chinach koronawirus, który pochłonął już 106 istnień, odbije się zapewne negatywnie również na gospodarce i branży hardware'owej. Jedną z firm, która może mieć poważny problem z dotrzymaniem terminów jest Apple.
Redaktorzy znanego japońskiego serwisu Nikkei Asian Review donoszą o sporym problemie, z którym musi się zmierzyć Apple w związku z epidemią koronawirusa w Państwie Środka.
Możliwa opóźniona premiera iPhone SE 2
Dostawcy części do produkowanych aktualnie iPhone'ów już ostrzegają Apple, że może wystąpić spory problem z zapewnieniem poszczególnych komponentów w wyznaczonych wcześniej terminach (m.in. w związku z ograniczeniami w transporcie i zwolnieniami pracowników). Prawdopodobnie dojdzie w związku z tym do opóźnienia premiery iPhone SE 2. Wygląda na to, że wyczekiwany sprzęt znajdzie się w sklepach nie w marcu 2020 roku, ale kilka miesięcy później.
Utrudnione dostawy iPhone 11 w związku z epidemią
Z komplikacjami w dostawach Apple będzie się też zmagać przede wszystkim w przypadku produkowanego w Chinach iPhone'a 11. Przez pewien czas w sklepy będą dysponować mniejszymi zapasami tego sprzętu.
Współpracujące z amerykańską firmą fabryki położone są głównie w prowincji Henan, która sąsiaduje z Hubei, gdzie doszło do wybuchu epidemii koronawirusa. Analitycy i władze spodziewają się rozszerzenia skali problemu, pomimo poddania prowincji Hubei kwarantannie.
Według najnowszych danych doszło już do śmierci 106 osób w związku z infekcjami koronawirusem. Wg oficjalnych informacji zarażonych obecnie wirusem jest ponad 4500 osób. Już nie tylko w Chinach, ale również np. w USA, Japonii i Kanadzie.
Warto również sprawdzić: