Death Stranding na poważnie. Gracz połączył bieżnię z PS4
W Death Stranding gracze mogą przedreptać niemal całą Amerykę. Jeden z sympatyków opowieści Kojimy postanowił wykorzystać możliwości gry i podczas rozgrywki zadbać o swoją kondycję. Po podłączeniu bieżni do kontrolera PS4 może sam donosić wszystkie paczki.
Death Stranding potrafi zachwycić historią oraz lokacjami, ale bieganie z punktu do punktu może nieco nużyć. Allen Pan jest inżynierem elektrykiem, który postanowił wykorzystać swoją wiedzę i umiejętności do jak największego podkręcenia doświadczenia z gry Hideo Kojimy.
Gracz połączył lewy analog Dualshocka z bieżnią – podczas korzystania ze sprzętu, Sam Bridges porusza się na ekranie. Mężczyzna nadal musi kontrolować kamerę za pomocą prawego drążka, więc trzyma kontroler w rękach, ale ukończenie Death Stranding z takim sprzętem może być niezwykle wymagającą aktywnością.
Gdy do zabawy dołączymy kilka bagaży, które można wrzucić na plecy, zainteresowani mogliby poczuć się niczym prawdziwy kurier do zadań specjalnych – Allen do zwiększenia immersji wykorzystuje dwie liny, które utrzymują go i pozwalają sprawnie wykonywać ruchy. Gra nie reaguje na drobne poruszanie nogami, gdyż trzeba rozpędzić mechanizm, ale jak za chwilę zobaczycie – kreatywność tego gracza można ocenić bardzo wysoko.
Inne wiadomości o Death Stranding:
- Death Stranding dostanie artbook, a w nim piękne szkice potworów nieuwzględnionych w finalnej wersji gry
- Death Stranding. Utwory z ubiegłorocznej gry dostępne na Spotify
- Death Stranding ponownie ulepszone. Kojima zadbał o ważną funkcję, więc gracze dziękują
- Death Stranding 2 może powstać? Kojima skupi się na „dużej grze” i mniejszych projektach