Doctor Strange 2 może zaliczyć opóźnienie? Kolejna zmiana w obsadzie odpowiedzialnej za tworzenie filmu
Choć jeszcze kilka dni temu nic na to nie wskazywało, to teraz pojawiły się przesłanki, jakoby mogło dojść do przesunięcia premiery. Wśród twórców doszło do kolejnego przetasowania.
"Doctor Strange in the Multiverse of Madness" to jeden z tych filmów, na które fani kinowego uniwersum Marvela czekają najmocniej. Wynika to z faktu, iż film zapowiadany jest jako "pierwszy horror" we wspomnianym świecie, więc rozpala serca wszystkich fanów.
Wygląda jednak na to, że zaczynają pojawiać się problemy, których na początku nie przewidziano. Już ostatnio informowaliśmy Was, że doszło do zmiany na stanowisku reżysera kontynuacji przygód Doktora Strange'a. Scotta Derricksona zastąpił na tym stanowisku Sam Raimi, który zasłynął swego czasu nad pracami przy trzech częściach przygód Spider-Mana (2002-2007).
Teraz okazuje się, że nie tylko ta rola doczeka się zmiany angażu. Projekt opuścić musi także poprzedni scenarzysta filmu, Jade Bartlett, które zastąpić ma Michael Waldron (pracujący nad serialem "Loki" dla Disney+). Przyłączenie go do nadchodzącego obrazu może oznaczać, że wytwórni podoba się praca, jaką wykonuje przy tworzeniu serii o znanym antagoniście.
Zmiana na dwóch tak ważnych stanowiskach może odbić się na ostatecznej dacie premiery. Ta zaplanowana jest na 7 maja 2021 roku, ale bardzo możliwe, że termin ten ulegnie opóźnieniu. Od dawna mówiło się o chęci rozpoczęcia prac na planie już w maju, za trzy miesiące, ale może być ciężko.
Więcej ciekawych newsów ze świata Marvela:
